Szpital Narodowy. Medycy nie dostaną obiecanych pieniędzy?

Dla medyków pracujących w szpitalu tymczasowym zlokalizowanym na Stadionie Narodowym w Warszawie dodatek covidowy ma być jedynie uzupełnieniem podstawowej pensji.

papSzpital Narodowy. Medycy nie dostaną obiecanych pieniędzy?
Źródło zdjęć: © PAP

Jeszcze w połowie listopada informowaliśmy, że Szpital Narodowy w Warszawie proponuje trzykrotnie wyższe stawki za chorych na COVID-19 niż inne placówki medyczne. W szpitalach stawki za leczenie pacjenta "covidowego" uzależnione są od jego stanu zdrowia. Podczas gdy za osobę łagodnie przechodzącą zakażenie wirusem SARS-CoV-2 Narodowy Fundusz Zdrowia płaci 330 złotych, tak przy cięższym przebiegu kwota ta wzrasta do 630 złotych. W Szpitalu Narodowym stawka jest niezależna od stanu pacjenta i wynosi zawsze 1026,40 złotych.

Ponadto jak podała "Gazeta Wyborcza", lekarze bez specjalizacji w szpitalu tymczasowym za godzinę pracy mogą liczyć na pensję w wysokości 150 złotych, ze specjalizacją – 180 złotych, a anestezjolodzy nawet 200 złotych.

W listopadzie ubiegłego roku minister zdrowia Adam Niedzielski obiecał, że medycy, który są zaangażowani w walkę z pandemią i opiekują się chorymi na koronawirusa, otrzymają specjalny dodatek w wysokości stu procent pensji.

Z początkiem stycznia okazuje się, że nie wszyscy medycy mogą liczyć na dodatkowe pieniądze.

Koronawirus. Prof. Andrzej Horban o powrocie dzieci do szkół: Byłbym ostrożny

Szpital Narodowy. Dodatku covidowego nie będzie

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", dodatku do pensji nie zobaczą osoby pracujące w szpitalu znajdującym się na Stadionie Narodowym, gdzie obiecywane przez Adama Niedzielskiego "dodatkowe pieniądze" wpisane zostały w kontrakt z NFZ.

Gazeta dowiedziała się, że personel Narodowego otrzymał w połowie grudnia aneks do podpisu. Dokument ten mówi o obniżeniu dotychczasowej płacy o połowę, a zabrana część dochodów będzie od teraz uzupełniana właśnie w formie dodatku covidowego.

De facto, konsekwencją podpisanego aneksu jest to, że zarówno lekarze, jak i pielęgniarki, rejestratorzy oraz ratownicy z warszawskiego szpitala tymczasowego, łącznie około 500 osób, będą zarabiać dokładnie tyle co wcześniej.

Kierowniczka działu obsługi pacjenta w szpitalu MSWiA Iwona Sołtys stwierdziła, że placówka nie narzuca medykom podpisywania żadnych aneksów. Złożenie podpisu na dokumencie jest wolną wolą personelu medycznego.

W związku ze sprawą dotyczącą pensji kilkoro medyków miało już zrezygnować z prac w Szpitalu Narodowym, natomiast niektórzy z nich zapowiadają, że sprawa znajdzie finał w sądzie.

Przypomnijmy, że Szpital Narodowy jest filią placówki medycznej MSWiA w Warszawie i został otworzony 5 listopada.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki