Szemrana Warszawa. Ta ciemna strona miasta (SPACER)
Czy "glina" dla policjanta to faktycznie obelga? Czy Felek Zdankiewicz w rzeczy samej był taki morowy? Kto to był ten Maciejewski, co na Antosia czeka już?
16.03.2015 16:27
Niedzielne popołudnie będzie można spędzić w towarzystwie typów spod ciemnej gwiazdy, kasiarzy, złodziejaszków, morderców i bandytów. Wszystko na spacerze zorganizowanym przez grupę Warszawy Historia Ukryta.
W czasie spaceru opowiemy sobie o różnych wydarzeniach z dziejów Warszawy, które co prawda okupowały pierwsze strony gazet i opowiadane były w ciemnych bramach lecz dziś wszyscy chętnie by o nich zapomnieli. Będzie też co nieco nowości w stosunku do poprzednich edycji - mówi Michał Kwiatkowski, przewodnik -* Poznamy różne złodziejskie specjalności i żargon, żywot wyjętych spod prawa panów i pań wątpliwej koniunktury a także źródła miejskich legend i powiedzonek, które po latach zmieniły znaczenie i weszły do potocznego *użycia - ale mają swe korzenie w warszawskich rynsztokach.**
W trakcie spaceru dowiemy się:
- Czy "glina" dla policjanta to faktycznie obelga?
- Czemu bankier powinien być słowny?
- Jak można przeliczyć się wprowadzając nowinki techniczne do fachu kasiarza?
- Jak zabawiali się terroryści w Warszawie?
- Czemu uśmiecham się pod wąsem mijając Pałac Prezydencki?
- Czy Felek Zdankiewicz w rzeczy samej był taki morowy?
- Dlaczego listopad nie był fajnym miesiącem dla polskich królów?
- Jak działał średniowieczny system penitencjarny?
- Kto to był ten Maciejewski, co na Antosia czeka już?
Spotkanie: niedziela, 22 marca, godz. 14:05 na placu Bankowym pod pomnikiem Starzyńskiego, wycieczka potrwa około 3 godzin i zakończy się na ul. Mostowej. Za udział w spacerze nie jest przewidziana żadna opłata, można jednak zostawić napiwek dla przewodnika.