Strajk Kobiet w sprawie aborcji. Niszczone fasady kościołów, zakłócane msze w Warszawie
Organizacja "Strajk Kobiet" protestuje przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. W stolicy doszło do dewastacji wielu kościołów.
"Czytałyście pana Gądeckiego, biskupa? Jak cieszy się, że w Polsce będzie zakaz aborcji? Wiecie, jak cieszą się kościelni sadyści? Wiecie, jak jutro katofanatycy będą świętować zwycięstwo nad kobietami? Fakt legalizacji tortur? Popsujmy im humory! Bo cieszą się przedwcześnie! Weź nasz banknot, idź do kościoła i wrzuć na tacę!" – piszą na stronie facebookowego wydarzenia organizatorzy niedzielnego strajku.
Przypominamy, że w czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny uznał aborcję eugeniczną w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, niezgodną z konstytucją. Chodzi tutaj m.in. o przerwanie ciąży w momencie wykrycia zespołu Downa u dziecka, co do tej pory było w Polsce dozwolone.
Po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w wielu miastach Polski, w tym także w Warszawie, wybuchły protesty przeciwników zaostrzania prawa aborcyjnego.
Warszawa. Celem ataków stały się kościoły
Na niedzielę 25 października przygotowane zostały akcje sabotażu kościołów w całej Polsce.
W Warszawie zniszczona została m.in. fasada kościoła parafii rzymskokatolickiej Opatrzności Bożej przy ulicy Dickensa 5.
W niedzielny poranek napisy pojawiły się także na kościele św. Jakuba zlokalizowanym na placu Narutowicza, na Starej Ochocie.
W Warszawie podobne akcje, w których zniszczeniu uległy świątynie, miały miejsce również w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli oraz w kościele św. Mateusza.
Na stronie organizatorów protestu pojawiło się zdjęcie kobiety stojącej na mszy w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, trzymającej transparent z hasłem: "Módlmy się o prawo do aborcji".