Stolicę zamieszkają łosie? Warszawa chce być bardziej zielona

W poniedziałek ruszył nowy projekt urzędu miasta, który ma na celu m.in. zagospodarowanie nieużytków miejskich. Na jego podstawie zostanie przeprowadzona analiza zanieczyszczeń terenu. Przewidziane są również konsultacje z mieszkańcami, dotyczący przeznaczenia nowych, zielonych obszarów.

Obecne nieużytki miejskie zostaną poddane badaniom na podstawie tzw. danych teledetekcyjnych. Potocznie mówiąc, zostaną użyte zdjęcia z "lotu ptaka”. Pozwoli to naukowcom na ustalenie obecnych warunków miasta, takich jak wiek drzew, czy skład drzewostanu. Planowana jest również inwentaryzacja zwierząt i roślin.

- Dzięki tym środkom chcemy dokonać kompleksowej weryfikacji wszystkich obszarów, które są obszarami nieużytkowanymi, które mają potencjał jeżeli chodzi o zieleń na terenie miasta – powiedział dla "Portalu Samorządowego" wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

Już teraz wiadomo, że koszt projektu będzie wynosił 1,375 mln zł i w 80 proc. dofinansowany jest ze środków unijnych.

-Projekt jest mały, ale skala badań jest wielka – powiedział dla "Portalu Samorządowego" Marek Piwowarski, dyrektor Zarządu Zieleni w Warszawie. – Nieużytki wymagają tylko drobnej inwentaryzacji, żeby mieszkańcy mogli z nich skorzystać np. ścieżek czy ławek. Dzięki większej liczbie terenów zielonych wzbogaci się ekosystem.

Stołeczny ratusz przedstawia też inny projekt pt. "Poprawa drożności powiązań Głównego Korytarza Północno-Centralnego w obszarze NATURA 2000 Dolina Środkowej Wisły na terenie m.st. Warszawy".

Jego celem jest ratowanie zwierząt, które umierają na szlaku. Zlikwidowane mają zostać bariery i ogrodzenia, planowane jest udrożnione starorzecza Wisły i połączenia rzeki z Kampinoskim Parkiem Narodowym.

- Najważniejszą barierą w przemieszczaniu się zwierząt w Warszawie jest ul. Pułkowa. Pod nią na wysokości parku Młocińskiego w stronę Kampinoskiego Parku Narodowego ratusz będzie budować przejście dla dużych zwierząt – mówił dla "Portalu Samorządowego" Piwowarski.

Jak tłumaczą włodarze miasta dzięki takim działaniom wzrośnie liczba siedlisk zwierząt, które są miłośnikami dolin rzecznych. Pojawią się bobry, ryby, łosie, ptaki i wydry.

Projekt ma być realizowany na długości warszawskiej części Wisły. Przede wszystkim w obszarze lasu Młocińskiego, Kępy Wieloryb w Wawrze, a także w rejonie Pragi Północ i Południe.

Koszt wyniesie 13,6 mln zł. Miasto zamierza przeznaczyć 4,13 mln zł. Pozostałą kwotę pokryje Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.

Źródło: Portal Samorządowy

Przeczytaj też: Ursynów pozbawiony metra. Mieszkańcy będą skazani na autobusy