Smolna 36. Pracownia słynnego rzeźbiarza darowana miastu
Ta darowizna to niezwykle cenny dar. Artystyczny dorobek i kolekcje zgromadzone przez dwa pokolenia - rzeźbiarza Karola Tchorka i jego syna Mariusza - stała się własnością Warszawy. W rewanżu miasto zadba o pamięć wyjątkowej rodziny.
Dzieła Tchorka każdy warszawiak ma przed oczyma codziennie. Charakterystyczne tablice, oznaczające miejsca kaźni narodu polskiego w czasie II wojny światowe oglądać można w wielu punktach Warszawy. Ostatnio dewastacji wielu z nich dokonali przedstawiciel Klubu "Gazety Polskiej", zaklejając napis "hitlerowskie zbrodnie" taśmą z napisem "niemieckie". Zrobili to przy użyciu silnego kleju, co sprawiło, że dzieła z miejskiej przestrzeni zostały uszkodzone. Ich naprawa pochłonie około 700 tysięcy złotych.
Wydarzenie zbulwersowało wielu mieszkańców stolicy. Ale też zwróciło uwagę na te cenne, często niezauważane obiektu miejskiej sztuki. Teraz nazwisko twórcy będzie propagowane z większym akcentem. Stołeczny ratusz, stając sigęm dziedzicem dorobku artysty i kolekcjonera i zarządcą słynnego adresu Smolna 36, gdzie mieści się pracownia rzeźbiarza, podjęło się dbania o pamięć rodziny.
Pracownia powstała w 1951 roku i w momencie powstania była najważniejszym salonem artystycznym Warszawy. A wewnątrz mieści się nie tylko spuścizna po Karolu, ale także jego synu Mariuszu Tchorku, uznanym krytyku sztuki i psychoterapeucie. Po śmierci obu artystów, żona Mariusza - Katy Bentall, powołała Fundację Tchorek-Bentall, która prowadzi w pracowni działalność artystyczną i badawczą, skoncentrowaną wokół artystycznych przemian i historii Warszawy. To właśnie Katy Bentall przekazała to wyjątkowe miejsce pod opiekę miasta.
Smolna 36. Pracownia słynnego rzeźbiarza darowana miastu
- Przejęcie całego wyposażenia pracowni pozwala utworzyć wzorcową Warszawską Historyczną Pracownię Artystyczną, czyli uratować nie tylko miejsce, ale też cały dorobek i kolekcję. Jednym z głównych zadań miasta jest ochrona dziedzictwa kulturalnego, przekazywanie kolejnym pokoleniom wiedzy o wybitnych artystach działających w stolicy i ich dokonaniach - mówi prezydent Rafał Trzaskowski.
W kolekcji przekazanej miastu są zbiory rzeźbiarza, jego warsztat, wyposażenie pracowni, modele i fragmenty rzeźb, ich stelaże, dokumentacja. Są też cenne elementy kolekcji artysty - kafle, meble czy przedwojenne wycinanki.
Słynne tablice powstawały od 1949 roku, gdy Tchorek wygrał ogłoszony przez Stowarzyszenie Architektów Polskich konkurs na realizację tablic upamiętniających publiczne egzekucje wykonywane w Warszawie podczas II wojny światowej. Zachowało się 160 z ponad dwustu tablic. Niektóre z nich uległy zniszczeniu podczas rozbiórek domów, przebudowy dróg, katastrof budowlanych.