RegionalneWarszawaSkatował niemowlę bo... płakało

Skatował niemowlę bo... płakało

Bił pięścią, złamał dziecku nogę

Skatował niemowlę bo... płakało

30.10.2012 09:46

Do zdarzenia doszło w piątek. Matka dwutygodniowego Krystiana zgłosiła się z dzieckiem do przychodni na Chełmskiej, skąd odesłano ją do szpitala przy ul. Madalińskiego. Na miejscu doświadczeni lekarze natychmiast zauważyli, że niemowlę zostało brutalnie pobite i zawiadomili policję.

Dzieckiem zajęli się lekarze, a rodzicami prokuratura. Ustalono, że chłopczyka pobił 34-letni Adam M, recydywista. Postawiono mu już zarzut pobicia oraz znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Sadysta został aresztowany.****

Chłopczyk ma m.in.* złamane udo, stłuczoną wątrobę oraz liczne obrażenia ciała*. Dlaczego został pobity? Czym na to zasłużył/? Adam M, ojciec dziecka przyznał podczas przesłuchania, że bił własne dziecko pięścią ponieważ płakało, czym zdenerwowało swojego rodzica.

Mężczyzna był już wcześniej karany. Sąd zastosował wobec Adama M. środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Zatrzymanemu grozić może kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Obraz
Obraz
Obraz
dzieckopobiciepolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)