Rozenek w obronie chorych kobiet na raka. "Nie pozwolimy zamknąć szpitala przy Górczewskiej"
Andrzej Rozenek stanął w obronie centrum medycznego ATTIS, który nie dostał od NFZ kontraktu na prowadzenie świadczeń z onkologi. - Bolesne jest kiedy marnuje się sprzęt oraz możliwości i potencjał, który może służyć w walce z tą potworną chorobą - tłumaczy kandydat SLD.
19.09.2018 10:58
Wtorkowa konferencja kandydata SLD odbyła się przed szpitalem przy ulicy Górczewskiej. Tłumaczył, że nie ma nic gorszego jak śmiertelna choroba, a tą śmiertelną chorobą jest rak. - W Polsce nie ma praktycznie rodziny, która by się z tą chorobą nie zetknęła. Nie znam takiej rodziny i wiem, że wiąże się to z ogromną tragedią. Bardzo często ludzie pozostają bezradni, czekają w niekończących się kolejkach i nie potrafią sobie z tym problemem poradzić - mówił Rozenek.
- Tym bardziej bolesne jest kiedy marnuje się sprzęt oraz możliwości i potencjał, który może służyć w walce z tą potworną chorobą. To bardzo smutne i mamy tutaj pretensje do ministra zdrowia, który za to bezpośrednio odpowiada. Mamy też pretensje do całego systemu, który został w taki a nie inny sposób zorganizowany i uniemożliwia dalsze funkcjonowanie tego szpitala - tłumaczył kandydat SLD na prezydenta Warszawy.
Rozenek zaapelował do kontrkandydatów, aby nie pozwolili zamknąć centrum medyczne ATTIS, w którym znajduje się Zakład Onkologii Kobiecej. - To jest to, co nam, kobietom po przejściach lub w trakcie choroby, jest bardzo potrzebne i nie możemy się zgodzić na to, żeby taki oddział nie był finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia - przekonywała kandydatka na radną Krystyna Kozłowska.
- Brak kontraktu stanowi niedopuszczalne marnotrawstwo nie tylko środków, ale i również społecznego entuzjazmu oraz zaangażowania, ponieważ zakład powstał przy współpracy ze Federacją Stowarzyszeń Amazonki. Sam minister zdrowia wyraził opinię o celowości takiej inwestycji, a Narodowy Fundusz Zdrowia teraz ją niszczy - stwierdziła Danuta Cicha-Marciniak z Forum Kobiet Lewicy.
- Nie odstąpimy, będziemy walczyć, aby ten oddział został oddany do użytku - dodała.
Andrzej Troszyński, rzecznik NFZ uważa, że ATTIS podpisało umowę na 2018 r. na hospitalizację w zakresie chorób wewnętrznych, zespół chirurgii jednego dnia (pacjenci nie zostają po zabiegu w szpitalu) na chirurgii ogólnej i okulistyce oraz izbę przyjęć. - Duża część działalności placówki to ambulatoryjna opieka specjalistyczna – zaznaczył "Gazecie Wyborczej" rzecznik.
- Po wejściu w życie sieci szpitali świadczenia onkologiczne w województwie są na wyższym poziomie niż przed reorganizacją finansowania placówek medycznych. W Warszawie działają podmioty lecznicze, które w sposób kompleksowy sprawują opiekę nad pacjentem z chorobą nowotworową nie tylko w skali województwa, ale również w skali kraju - tłumaczył Troszyński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl