Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ciągu ostatnich 12 miesięcy znacznie wzrosła liczba bezrobotnych mieszkańców Warszawy. W lutym było ich prawie 54 tysiące (4,8 procent), co oznacza wzrost w stosunku do stycznia o 0,2 procent. W lutym 2012 roku stopa bezrobocia była sporo niższa i wynosiła 3,9 proc.
Mimo, że i tak jesteśmy miastem o najniższej liczbie bezrobotnych, to sytuacja staje się niepokojąca. Na spotkanie w Urzędzie Pracy trzeba długo czekać, a ofert jest niewiele (obecnie na stronie UP w Warszawie znajduje się zaledwie 301 ofert), najczęściej nie są one atrakcyjne finansowo. - Urząd Pracy zaproponował mi pracę w charakterze operatora wózka widłowego za 1500 zł miesięcznie brutto. Jak to możliwe, że tak marną pensję dostaje wykwalifikowany pracownik? - zastanawia się 35-letni bezrobotny spod Warszawy, Janek.
W 2012 roku największą grupę bezrobotnych stanowiły osoby w wieku 25-34 lata - było ich aż 29 procent, na drugim miejscu znalazły się osoby w przedziale wiekowym 35-44 lata (22 proc). Okazuje się również, że wyższe wykształcenie nie daje gwarancji znalezienia pracy. Okzuje się bowiem, że najwięcej bezrobotnych to właśnie osoby po studiach (25,5 procent).
