Ranna rybitwa na Starym Mieście
Ptak trafił do Ptasiego Azylu. Z kolei dwie łyski i czapla po rekonwalescencji wróciły do środowiska naturalnego
Informacja o rannej rybitwie wpłynęła do Straży Miejskiej w piątek ok. godz. 12:20. Mieszkaniec bloku przy ulicy Rynek na Starym Mieście poinformował, że ptak jest ranny i nie jest w stanie samodzielnie poruszać się. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli mewę, która miała krwawe zadrapania.
Czytaj również: Łosie na ulicach Warszawy
"Nie były to wielkie rany, skutecznie jednak uziemiły mewę. Jak w każdej tego typu sytuacji, ptak został przewieziony do Ptasiego Azylu " - opowiada st. inspektor Jarosław Kozłowski z Ekopatrolu.
Tego samego dnia funkcjonariusze udali się do ZOO - gdzie znajduje się Ptasi Azyl dla rannych ptaków - celem przewiezienia dwóch łysek oraz czapli do środowiska naturalnego. Ptaki zostały wypuszczone w okolicy Kępy Tarchomińskiej.
Jak informuje Straż Miejska, sumie w 2013 roku funkcjonariusze z Ekopatrolu zrealizowali 15 150 interwencji. To o 14% więcej niż w 2012 roku i 16% więcej niż w roku 2011. Coraz więcej mieszkańców ma świadomość istnienia Referatu ds. Ekologicznych, a widząc zaangażowanie strażników z Ekopatrolu, coraz bardziej im ufają i częściej dzwonią z prośbą o pomoc.
Czytaj również: Uratowali rannego bobra