Radom. Nie ma wolnych łóżek dla pacjentów z koronawirusem. Szpital nie przyjmuje
Dla pacjentów z COVID-19 w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym imienia Tytusa Chałubińskiego, jedynej placówce medycznej przystosowanej do opieki nad zakażonymi, nie ma już miejsc. Chorzy są kierowani do oddalonych o 40 kilometrów ośrodków w Przysusze i Kozienicach.
02.03.2021 20:28
Szpital, jak poinformował we wtorek odpowiedzialny za ochronę zdrowia w mieście wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik, nie może już przyjąć żadnego dorosłego pacjenta z COVID-19.
Już kilka tygodni temu kierownictwo szpitala alarmowało, że pula miejsc zmniejsza się z zatrważającym tempie. W tym czasie wojewoda mazowiecki zadecydował o zmniejszeniu liczby miejsc covidowych w radomskiej placówce przy ul. Tochtermana.D
Do 22 lutego Radomski Szpital Specjalistyczny był szpitalem jednoimiennym, przeznaczonym wyłącznie dla pacjentów z koronawirusem, do których dyspozycji było 230 łóżek. Po zamianie w placówkę działającą w systemie hybrydowym, dla osób zakażonych jest ich tylko 137.
We wtorek wszystkie łóżka dla dorosłych pacjentów chorych, jak poinformował wiceprezydent Jerzy Zawodnik, były już zajęte. Tymczasem nadal przyjeżdżają karetki, przywożące osoby wymagające natychmiastowej hospitalizacji. Pacjenci zwożeni są z Radomia i okolic. Trzeba ich odsyłać do innych miast, bo po prostu nie ma ich gdzie położyć. Przepełniają się też dwie najbliższe placówki medyczne - w Kozienicach i Przysusze.
Radom. Nie ma wolnych łóżek dla pacjentów z koronawirusem. Szpital nie przyjmuje
System hybrydowy, wdrożony w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym od tygodnia, w praktyce znaczy, oddział internistyczny, kardiologiczny, dermatologiczny i ortopedyczno-urazowy przyjmują tylko pacjentów wolnych od zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Pozostałe oddziały leczą zakażonych. Oddział ratunkowy przyjmuje wszystkich pacjentów, a więc trzeba go było podzielić na dwie odrębne części, które nie mają ze sobą łączności z uwagi na konieczność zachowania bezpieczeństwa epidemiologicznego.
To już kolejne zawirowanie w funkcjonowaniu placówki z Radomia. W kwietniu została szpitalem jednoimiennym. W październiku znów stała się wieloprofilowa. Wtedy też już po 10 dniach od zmiany zabrakło łóżek dla chorych z koronawirusem. Potem sytuacja znów się zmieniła.
Radom czeka teraz na otwarcie szpitala tymczasowego. Według zapowiedzi Totalizatora Sportowego, który zobowiązał się do pieczy nad organizacją placówki, ma to nastąpić w przyszłym tygodniu, 8 marca.