Przypadek odry na warszawskiej uczelni. "Zachorowała nauczycielka"
W Szkole Głównej Handlowej potwierdzono przypadek zachorowania na odrę. Studentów i pracowników, którzy mieli kontakt z chorą nauczycielką, skierowano na szczepienia. Uczelnia zapewnia, że sytuacja jest opanowana.
- Zachorował nasz nauczyciel, który miał styczność z trzema grupami studentów. Natychmiast podjęliśmy działania we współpracy z sanepidem, a wszystkie osoby, które miały kontakt z zarażoną osobą, zostały poproszone o wykonanie szczepień ochronnych - powiedział w rozmowie z portalem metrowarszawa.gazeta.pl kanclerz SGH, dr Marcin Dąbrowski.
W rozmowie z rzecznikiem SGH dr. Piotrem Karwowskim ustaliliśmy, że chodzi o wykładającą na uczelni kobietę. Mieszka w powiecie grodziskim, zachorowała 18 listopada. - W Szkole Głównej Handlowej nie ma ogniska odry - podkreślił dr Karwowski i zaznaczył, że jest to informacja potwierdzona przez sanepid.
Informację o sytuacji studenci uczęszczający na prowadzone w języku angielskim zarządzanie w międzynarodowym biznesie otrzymali mailem. Poinformowano ich, że podczas zajęć odnotowano "przypadek odry". Zostali poproszeni o przyjście do punktu medycznego, gdzie zostaną zaszczepieni. "Szczepienie to profilaktyka, ale bardzo istotna dla waszego zdrowia" - zaznaczono w wiadomości z dziekanatu.
Akcję prowadzono przez tydzień, wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób. - Przy okazji ostatnich wydarzeń natknęliśmy się na problem braku szczepionek na odrę w Warszawie - podkreślił dr Dąbrowski.
Jak twierdzi, sytuacja jest opanowana. Choroba nie rozprzestrzeniła się dalej.
Źródło: WP, metrowarszawa.gazeta.pl, RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl