Na warszawiaków podróżujących komunikacją miejską czekała dziś nie lada niespodzianka. Bilety w metrze i autobusach sprawdzał dziś znany bokser i kickbokser – Przemysław Saleta. Mimo że zawód kontrolera biletów nie cieszy się dużą popularnością, Saleta był traktowany przez zaskoczonych pasażerów z sympatią – szczególnie tych, którzy mogli okazać ważny bilet. Saleta odwdzięczał się miłym upominkiem. Podróżni, którzy jechali „na gapę", mogli nadrobić niedopatrzenie i zakupić bilet na miejscu.
Zobacz także: Małysz kierowcą warszawskiej taksówki! [WIDEO]
W ostatnim czasie rzeczywiście Przemysław Saleta kilkukrotnie zmieniał profesje. Jednak działo się to tylko na potrzeby programu „Przemek Saleta: Najcięższe zadania”, który można będzie oglądać na antenie National Geographic Channel od 8 października. W trakcie 10 odcinków programu,* Saleta podejmuje się trudnej pracy m.in. górnika, drwala, a nawet snajpera, a to tylko początek jego zmagań z trudnymi zadaniami najcięższych profesji.*
Czy Saleta zostanie kontrolerem na dłużej? Nie zdawałem sobie sprawy, że praca kontrolera biletów jest tak wymagająca.Codzienna praca z ludźmi, napięte, stresowe sytuacje i konieczność bycia asertywnym to codzienność. Od dziś będę patrzył na kontrolerów z większą wyrozumiałością. Kolejny raz mogę jednak zapewnić, że sam nie zmieniłbym swojej profesji. Sport to dziedzina, w której odnajduję się najlepiej – mówi Przemek Saleta.