Pożar w Burdelu przenosi sie na Pragę
Aktorzy nie zrezygnują jednak z większych występów w warszawskich teatrach.
08.10.2015 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po trzech latach najpopularniejszy warszawski kabaret doczekał się własnej siedziby. I to jakiej. W dzielnicy z duszą i drygiem artystycznym. Otwarcie kluboteatru na pl. Hallera już w tę sobotę.
O tym, że warszawski kabaret Pożar w Burdelu ma mieć siedzibę na Pradze, mówiło się od dawna. Kultowa "burdeltrupa", która w 2012 roku zaczynała swoją działalność w piwnicy na Chłodnej 25, po zamknięciu lokalu przed dwa lata była bezdomna. Przez ten czas kabaret grał gościnnie na deskach warszawskich teatrów.
Kluboteatr na Pradze będzie bardziej kameralny. Na widowni sali przy pl. Hallera zmieści się około 130 osób. Aktorzy zapowiadają jednak, że nie zrezygnują z występów w teatrach, a nowa siedziba ma służyć przede wszystkim do wystawiania mniejszych dzieł, na przykład monodramów.
Na sobotnią premierę wszystkie bilety są już wyprzedane, ale "Dziką stronę Wisły" będzie można oglądać do 25 października.
Przeczytaj też: Ruszają zapisy na Bieg Niepodległości