RegionalneWarszawaPomnik Lecha Kaczyńskiego. Budowa rusza lada dzień

Pomnik Lecha Kaczyńskiego. Budowa rusza lada dzień

10 listopada ma zostać odsłonięty pomnik Lecha Kaczyńskiego. Monument stanie w pobliżu placu Piłsudskiego w Warszawie. U wojewody jest już wniosek o pozwolenie na budowę, która ruszy za klika dni.

Pomnik Lecha Kaczyńskiego. Budowa rusza lada dzień
Źródło zdjęć: © East News | Jan Bielecki
Maciej Deja

09.10.2018 11:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pomnik Lecha Kaczyńskiego stanie przed Budynkiem Garnizonu Warszawskiego - 100 metrów od odsłoniętego 10 kwietnia pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej - ustalił reporter RMF FM. Pomnik byłego prezydenta ma być gotowy na kolejną miesięcznicę smoleńską - 10 listopada. Wcześniej wojewoda mazowiecki wydał zgodę na symboliczne wmurowanie kamienia węgielnego w miejscu budowy.

Jak mówi w rozmowie z dziennikarzem stacji Jacek Sasin, sekretarz Komitetu Budowy Pomników, postawienie monumentu Lecha Kaczyńskiego to dużo prostsza operacja niż budowa pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej.

Ma potrwać kilkanaście dni. To w zasadzie nie budowa, a montaż, bo wszystkie elementy konstrukcji są gotowe. - Pomnik byłego prezydenta - figura na cokole - jest gotowy. Trzeba tylko wylać fundamenty - poinformował minister. Jego odsłonięcie będzie jednym z elementów obchodów 100-lecia niepodległości. - Trudno byłoby się pewnie wpisać w te obchody 11 listopada, trudno byłoby dołożyć jeszcze ten jeden element. Chcemy połączyć wigilię Święta Niepodległości z tradycyjną miesięcznicą - wyjaśniał Sasin.

Czerwony dywan między pomnikami

Marek Suski, skarbnik Komitetu Budowy Pomników mówił w kwietniu, że w planach jest wmontowanie w płyty placu Piłsudskiego czerwonego, granitowego chodnika. Ma on połączyć oba monumenty.

- Będzie to taka trochę sugestia, że pan prezydent, idąc po tym czerwonym dywanie, wchodzi na schody, które z jednej strony odczytywane są jako schody do samolotu, z drugiej strony jako schody do niebado nieba - wyjaśniał zamysł Marek Suski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)