Policja dementuje informacje o hindusach porywających kobiety w Warszawie
Stołeczna policja dementuje informacje, jakoby w stolicy miała działać zorganizowana grupa hindusów porywających kobiety z pojazdów firm świadczących usługi przewozowe. Takie informacje krążą po internecie.
W Internecie pojawiły się informacje, że około 20 kobiet zgłasza się co weekend od dwóch miesięcy na komendę na Wilczą. Kobiety zgłaszają gwałty w pojazdach Uber/Bolt/ Free now. Według ich zeznań miałaby być za to odpowiedzialna "grupa hindusów, co zakładają maty ochronne i z nawiewu tylnego wypuszczają jakieś substancje" i usypiają kobiety. Potem mieliby je wywozić do Lasu Kabackiego albo Bielan. Policja rzekomo miałaby nie być w stanie ich zlokalizować.
Kobiety w sieci przestrzegają się wzajemnie przed tego typu informacjami.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy policję. Jak przekazał WawaLove oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I podinsp. Robert Szumiata, informacje te nie są prawdziwe. – Od wczoraj ludzie dzwoniąc na policję pytają o tę sprawę. Jest to jednak nieprawda – przekazał rzecznik.