RegionalneWarszawaPięć nazwisk podczas apelu na rocznicę powstania. Wśród nich Lech Kaczyński

Pięć nazwisk podczas apelu na rocznicę powstania. Wśród nich Lech Kaczyński

W 2015 roku szef MON Antoni Macierewicz podjął decyzję, by w czasie uroczystości państwowych z asystą wojskową, upamiętnione zostały ofiary katastrofy w Smoleńsku.

Pięć nazwisk podczas apelu na rocznicę powstania. Wśród nich Lech Kaczyński
Karolina Kołodziejczyk

27.07.2017 07:14

Wiadomo, jakie nazwiska zostaną wymienione podczas apelu na rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Taką decyzję podjęli powstańcy wraz z Ministerstwem Obrony Narodowej.

Jak informuje radio RMF FM, podczas spotkania w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej, po złożeniu wniosku o asystę wojskową, podjęto decyzję o wymienienie podczas uroczystości nazwisk pięciu osób, które zginęły pod Smoleńskiem. Będą to: prezydent Lech Kaczyński, prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, prezes zarządu głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesław Cywiński oraz dwóch żołnierzy powstania - Stanisław Komornicki i Zbigniew Dębski.

Przypomnijmy: w 2015 roku szef MON Antoni Macierewicz podjął decyzję, by w czasie uroczystości państwowych z asystą wojskową, upamietnione zostały ofiary katastrofy w Smoleńsku.

Tym samym, Rada Muzeum Powstania Warszawskiego jednomyślnie podjęła uchwałę, opowiadając się za tym, aby "treść Apelu Poległych odczytywanego podczas 72. rocznicy Powstania Warszawskiego pozostała niezmienna w stosunku do lat poprzednich".

Tego samego zdania był ratusz, który wspólnie z warszawskimi weteranami wystosował pismo ws. apelu poległych do MON. Według informacji RMF FM, w tym roku nie doszło do sporów na pomiędzy resortem, a powstańcami warszawskimi.

Powstanie warszawskie uznawane jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski. W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. W wyniku nalotów, ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzanych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy.

Źródło: RMF RM

Oprac. Karolina Pietrzak

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)