Pałac idzie pod młotek. Będzie kolejna Biedronka?

Do tego, jak miasto traktuje stare i wyjątkowe budynki zaczynamy się powoli przyzwyczajać. Niedawno opisywaliśmy sprawę kina "Femina", w której miał powstać sklep "Biedronka". Stołeczny konserwator nie widział przeszkód, by przedwojenne kino było spożywczym dyskontem. Tym razem pod młotek idzie pałac Szaniawskich przy ul. Miodowej. To ponad 2 tys. mkw przestrzeni. W co się wkrótce zamieni? W Biurowiec? Kolejny market? Nie wiadomo.

Pałac Szaniawskich powstał na początku XVIII w. W 1743 jego właścicielem na drodze spadku został Józefat Szaniawski.
Podczas II wojny światowej pałac został zniszczony. Odbudowano go w 1950 według projektu Borysa Zinserlinga w stylu klasycystycznym. **

Teraz Ratusz wystawił pałac na sprzedaż, a* jego cena wywoławcza to 21 mln zł.* Ten kto go kupi, będzie mógł zaadaptować go na swoje potrzeby. Wprawdzie konserwator zabytków zapowiedział, że nie zgodzi się na żadne zmiany w budynku, ale zapewnienia stołecznego konserwatora słyszeliśmy już wielokrotnie.