Oszustwo "na policjanta CBŚ". Mężczyzna zatrzymany

35-latek chciał wyłudzić 39 tys. złotych metodą tak zwaną "na policjanta CBŚ". Dzięki czujności 66-letniego mieszkańca, oszust został złapany i grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W miniony piątek po południu na telefon stacjonarny 66-letniego mieszkańca Białołęki zatelefonował mężczyzna podający się za policjanta CBŚ. Mężczyzna poprosił o pilne przekazanie pieniędzy w związku z prowadzoną akcją, mającą na celu rozbicie grupy przestępców dokonujących licznych oszustw. 66-latek szybko zorientował się, że ma do czynienia z fałszywym policjantem.

Gdy rzekomy ,,funkcjonariusz CBŚ" znów zatelefonował, 66-latek kontynuował rozmowę, tak jakby niczego nie podejrzewał. Umówił się na przekazanie pieniędzy w miejscu wskazanym przez oszusta. Gdy jednak zakończył rozmowę, natychmiast o swoich podejrzeniach powiadomił policję.

Kryminalni z Białołęki razem z mężczyzną udali się do placówki bankowej. W tym czasie rzekomy funkcjonariusz CBŚ kilkakrotnie telefonował do mężczyzny na jego komórkę. Pracownicy banku zainscenizowali przygotowanie i udzielenie pożyczki oraz wypłatę wszystkich zgromadzonych środków na łączną kwotę 38500 zł. Następnie 66-latek pozostawił koperty z pieniędzmi w umówionym miejscu.

W wyniku obserwacji i bezpośredniej interwencji, kryminalni zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który usiłował przejąć koperty. Rafał R. został przewieziony do policyjnego aresztu. Śledczy zajmujący się tą sprawą przedstawili już mężczyźnie zarzut usiłowania oszustwa, za co grozi mu do 8 lat więzienia.

Przeczytaj też: W warszawskim ZOO odbył się Dzień Dyni