Niebieska pełnia nad Warszawą
Już dziś w nocy czeka nas pełnia - ale nie taka zwykła
Dziś będziemy mieli do czynienia z tzw. niebieską pełnią. Zdarza się ona raz na 2,7 roku, gdy w ciągu jednego miesiąca wystąpią dwie pełnie - druga nazywana jest właśnie niebieską. Księżyc jednak nie jest wtedy niebieski, ale bywał!
Niebieski Księżyc można na niebie zaobserwować, gdy atmosfera zanieczyszczona jest pyłem lub dymem. Cząsteczki pyłu muszą być nieco większe od długości fali światła czerwonego (0.7 mikrometra). Wtedy światło czerwone jest pochłaniane i w efekcie Księżyc świeci na niebiesko.
Po raz pierwszy obserwowano takie zjawisko po roku 1883, gdy doszło do eksplozji wulkanu Krakatau - olbrzymie zapylenie atmosfery sprawiło, że Księżyc był niebieski przez blisko dwa lata. Niebieski księżyc to bardzo rzadkie zjawisko. Amerykanie mają w zwyczaju mówić "once in a blue moon", co oznacza coś bardzo rzadkiego. I taka właśnie rzadka pełnia, druga w miesiącu nazywana jest niebieską pełną. Zapowiada się piękny piątkowy wieczór!