Nie poznasz tego miejsca. Zakończył się remont na Żoliborzu. Zobaczcie efektowny film [WIDEO]

Ulica Krasińskiego i okolice placu Wilsona zmieniły się nie do poznania. To nie tylko nowa nawierzchnia, stylizowane latarnie czy wygodne przystanki autobusowe, ale też nowa droga dla rowerów, przejścia dla pieszych równe chodniki. Efekty prac drogowców przedstawiono w krótkim filmie.

Roboty w tym rejonie prowadzone były etapami już od wiosny. Projektując zmiany, wzięto pod uwagę potrzeby wszystkich użytkowników. W pierwszej kolejności uporządkowano organizację ruchu na samym placu. Priorytet w sygnalizacji uzyskały tramwaje, zmiany objęły też ruchu samochodowy. Na wlocie na pl. Wilsona ulicą Krasińskiego od strony ul. Popiełuszki, kierowcy otrzymali do dyspozycji dwa pasy, powiększona została wyspa dla pieszych między jezdniami. Dzięki temu uspokojony został ruch przed wjazdem na skrzyżowanie, a co za tym idzie, poprawiło się bezpieczeństwo.

Nowa nawierzchnia

Na obu jezdniach ul. Krasińskiego i na samym pl. Wilsona położono nową, równą nawierzchnię. Wyremontowano także chodniki. Przy okazji frezowania wprowadzone zostały zmiany w organizacji ruchu – powstała droga dla rowerów (to projekt wybrany przez mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego), a niefunkcjonalne zatoki autobusowe zastąpiliśmy nowymi peronami przystankowymi. Z kolei na skrzyżowaniu z ul. Czarnieckiego powstało wyniesione przejście dla pieszych. Nowe chodniki pojawiły się również na ul. Mickiewicza od pl. Wilsona do pl. Inwalidów.

Na pl. Wilsona i na ul. Mickiewicza ZDM przeprowadził też kompleksowy remont oświetlenia. Stare, skorodowane słupy oświetleniowe zastąpili oni eleganckimi, stylizowanymi pastorałami. Nowe oświetlenie pojawiło się też wzdłuż chodników. To repliki słupów gazowych typu Agrykola (model z 1856 r.) wraz z oprawami LED. Dzięki nowemu oświetleniu zarówno na jezdni, jak i w ciągach pieszych jest jaśniej i przede wszystkim bezpieczniej.

Oto efekty prac przedstawione w specjalnym filmie:

Źródło: (zdm)

Przeczytaj też: Ursynów. Dostawali pieniądze i nie wysyłali towaru. Oszukali kilkadziesiąt osób na blisko 350 tys. zł