Nie można zburzyć Pałacu Kultury? To go zasłonimy! Oto nowy projekt

"Wieża" okalająca Pałac Kultury ma być wolnostojącą, przeszkloną konstrukcją w kształcie piramidy. Wewnątrz powstaną pomieszczenia biurowe, sklepy, hotele, restauracje. Zgodnie z projektem konstrukcja będzie miała prześwity, które 'częściowo pozwolą widzieć PKiN tym, którzy chcą go oglądać". - Wolna przestrzeń między tymi budynkami pozwala na dostęp światła i cyrkulację powietrza. Nowoczesna budowla styka się z PKiN tylko w miejscach, gdzie będzie możliwość korzystania z wind - przekonuje inżynier.

Zagner jest absolwentem mechaniki na Politechnice Warszawskiej. Mimo że od kilkudziesięciu lat mieszka i pracuje w Kalifornii, przedstawia się jako rodowity warszawiak. Urodził się w stolicy i, jak mówi, dokładnie pamięta czasy budowy Pałacu Kultury w latach 50. przez "towarzyszy radzieckich". - Uważam, że to obce monstrum będzie coraz bardziej raziło na tle nowoczesnego centrum. Szczególnie denerwuje mnie fakt, że dar Stalina uznawany jest dzisiaj za "symbol" Warszawy, a w dodatku jest ogłoszony zabytkiem. To relikt stalinizmu, więc nie może być traktowany na równi z narodowymi zabytkami jak np. Wawel czy Pałac w Wilanowie - oburza się Zagner.

Inżynier wpadł na pomysł przysłonięcia PKiN. - Zdaję sobie sprawę, że wyburzenie PKiN jest dzisiaj mało realne. Trzeba go po prostu zmienić. W związku z tym opracowałem projekt "ucywilizowania" PKiN, który powinien zadowolić jego zwolenników, jak i przeciwników - tłumaczy. Zagner przesłał nam wizualizację projektu oraz szkic z wyliczeniami.

Zagner pomyślał również o praktycznej stronie projektu. Plan zakłada budowę parkingów podziemnych pod placem Defilad i możliwość stworzenia dodatkwej powierzchni biurowej w centrum stolicy. "Wieża" miałaby 300 metrów wysokości i zasłoniłaby Pałac Kultury w 40 procentach. Dodatkowo całość byłaby podświetlona światłem laserowym o różnych kolorach.

- Nowoczesna konstrukcja miałaby swoją symbolikę: przejście z epoki stalinizmu i komunizmu do demokracji i wolnej ekonomii w sposób pokojowy, rozsądny, cywilizowany i tolerancyjny, zachowujący ciągłość historyczną - podsumowuje inżynier.

Dyksujsję na temat zburzenia Pałacu Kultury wywołała wypowiedź ministra kultury Piotra Glińskiego kilka tygodni temu. W "Porannej rozmowie" w RMF FM powiedział, że "nie miałby nic przeciwko zburzeniu PKiN".

W dyskusję Mateusz Morawiecki. - Jestem za tym, żeby Pałac Kultury i Nauki, relikt panowania komunizmu, zniknął z centrum Warszawy. Myślę, że parę lat i powstaną przepiękne kamienice, budynki - mówił.

Pojawiły się również inne pomysły. - Operacji, polegającej na wysadzeniu w powietrze budynku, mogliby się podjąć wojskowi saperzy - zaproponował Bartosz Kownacki w wywiadzie dla Radia Zet. Zdaniem niektórych ta propozycja mogłaby uświetnić 100-lecie odzyskania niepodległości w 2018 roku.

*Przeczytaj też: Kary dla protestujących przed Senatem. Zajmie się nimi sąd *