Nie boimy się zgłaszać aktów bandytyzmu!

W statystykach straży miejskiej za 2012 rok odnotowano 8860 zdarzeń w komunikacji miejskiej, otrzymano 4803 zgłoszeń od mieszkańców. Aż 89 proc. z nich dotyczyło wybryków chuligańskich oraz zachowania nietrzeźwych lub agresywnych osób.

Na specjalny numer interwencyjny SMS dla pasażerów, uruchomiony przez straż miejską, nadesłano 1 905 informacji, które pozwoliły na przeprowadzenie skutecznych interwencji w autobusach, tramwajach i na przystankach.

Strażnicy miejscy w 2012 roku, zatrzymali i przekazali policji 51 sprawców, w tym 28 osób podejrzanych o dokonanie dewastacji lub uszkodzenia mienia.

Skuteczna była również policja. W statystykach KSP za rok 2012 odnotowano 150 zdarzeń w komunikacji miejskiej. Na gorącym uczynku, w autobusach, tramwajach i metrze, zatrzymano 12 wandali.

Wandale i chuligani nie mogą liczyć na pobłażliwość i bezkarność - pisze ZTM. Szczególnie w komunikacji miejskiej, gdzie są bacznie obserwowani przez współpasażerów, kierowców i motorniczych oraz kamery.

Usuwanie skutków chuligaństwa w infrastrukturze przystankowej tylko w 2011 roku kosztowało ok. 2 mln zł! W pierwszej połowie 2012 roku ZTM usunął skutki aż 12 tysięcy szkód. W tym czasie zniszczono 5245 słupków przystankowych. Ich naprawa kosztowała najwięcej, bo aż 290 tys. zł. Niewiele mniej kosztowała naprawa zniszczonych gablot i rozkładów jazdy - 225 tys. zł. W tym przypadku interweniowano 4196 razy. Wybito 503 szyby w wiatach przystankowych - był to koszt 90 tys. zł. Usuwanie skutków dewastacji ławeczek przystankowych: 85 tys. zł. Statystycznie dziennie niszczono 4 ławki (łącznie 651).

Same wiaty przystankowe były niszczone ponad 1572 razy, co kosztowało prawie 60 tys. zł!* Przez pierwsze sześć miesięcy 2012 roku ZTM wydał na usuwanie skutków wandalizmu i chuligaństwa ok. 750 tys. zł.*

Gdy zatem ktoś widzi, że są wybijane okna w pojazdach, niszczone kasowniki, dewastowane fotele, malowane graffiti na szybach, rozbijane wiaty przystankowe - słupki, rozkłady jazdy, szyby i ławeczki - powinien zadzwonić pod numer 112 lub 986.
Można też wysłać sms pod numer 723 986 112 podając numer taborowy pojazdu, nr linii lub lokalizację przystanku.

Warto zapisać te numery w telefonie komórkowym.