Młodzi ludzie uprawiali marihuanę na Rembertowie
Szóstka młodych osób zatrzymana, trzech chłopaków spędzi 3 miesiące w areszcie
04.12.2012 15:32
Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali sześć młodych osób. Przy nich i w lokalach, które zajmowali, mundurowi znaleźli prawie kilogram środków odurzających oraz specjalistyczny sprzęt do uprawy konopi indyjskich. Policjanci już wcześniej dostali informację, że w jednym z domów dna warszawskim Rembertowie mogą znajdować się narkotyki, więc zaczęli dyskretnie obserwować budynek. W pewnym momencie pod wytypowanym lokalem pojawił się ford, a jego kierowcy dostarczono przesyłkę. Gdy ruszył policjanci pojechali za nim. Już przy Wale Miedzeszyńskim podjęli próbę zatrzymania mężczyzny.* Gdy funkcjonariusze podchodzili do stojącego auta, jego kierowca ruszył z impetem, potrącając jednego z nich. Policjanci oddali kilka strzałów w kierunku pojazdu, jednocześnie ścigając oddalający się pojazd. Pościg zakończył się kilkaset metrów dalej - żadnemu z podróżujących autem mężczyzn nic się nie stało. *Po zatrzymaniu i kontroli okazało się, że dwaj 22-latkowie podróżujący samochodem
mieli ze sobą cztery duże torebki ze środkami odurzającymi.
Do tej sprawy policjanci zatrzymali także dwóch innych mężczyzn, w tym jednego, który przekazał kierującemu fordem pakunek w okolicach obserwowanego lokalu.* Łącznie zabezpieczono prawie kilogram środków odurzających, wśród których była amfetamina i marihuana. Policjanci zabezpieczyli również specjalistyczny sprzęt do uprawy konopi. Czterej zatrzymani usłyszeli już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, udzielania narkotyków, uprawy konopi oraz czynnej napaści na funkcjonariusza i prowadzenia pojazdu będąc pod wpływem narkotyku. *Trzech z nich najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Jeden po usłyszeniu zarzutu posiadania marihuany został zwolniony.* Za zarzucane czyny zatrzymanym grozić może kara do 10 lat więzienia*. W przeszłości trzech z nich było już notowanych za przestępstwa związane z narkotykami.