Mieszkaniec Kabat oburzył się, że sąsiad pomógł bezdomnemu. "Wyrzuciłem tego śmierdziela"
W sieci opublikowano zdjęcie z szokującym apelem. Zbulwersowany mieszkaniec oskarża jednego z sąsiadów o wpuszczenie do bloku bezdomnego, który zasnął na śpiworze dziecka. Nasza redakcja dotarła do kobiety, która zrobiła zdjęcie ogłoszenia i rozpowszechniła je w sieci. - Wszyscy jesteśmy ludźmi - mówi w rozmowie z WawaLove.
06.03.2018 | aktual.: 06.03.2018 15:22
Oburzony sąsiad w ogłoszeniu wycenił szkody na 35 złotych. Domaga się o zwrot pieniędzy za wypranie śpiwora. Na kartce lokator zaznaczył, że takie sytuacje stanowią zagrożenie zarówno dla nich, jak i ich mienia.
Dotarliśmy do kobiety, która zrobiła zdjęcie ogłoszenia. Jak się okazuje, jest mieszkanką bloku, w którym pojawiła się kartka. Kobieta nie wie kto pomógł bezdomnemu, ale spotkała w windzie autora ogłoszenia. - Rozmowa była bardzo krótka i konkretna. Powiedziałam, że wszyscy jesteśmy ludźmi, zwłaszcza, że na zewnątrz było minus 20 stopni. Natomiast sąsiad bez żadnego żalu i zmieszania powiedział: „wywaliłem śmierdziela na dwór. Mam do tego prawo i nie będę bawił z jakimiś śmierdzielami" - tłumaczy autorka zdjęcia. Dodaje, że sąsiad z dumą zrelacjonował całe wydarzenie.
Lokatorka przyznaje, że bardzo chwiałaby poznać sąsiada, który okazał dobre serce bezdomnemu. Cieszy się, że ktoś taki mieszka w jej bloku.