Mężczyzna podpalił się przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. "Oblał się nieznaną, łatwopalną substancją"
Starszy mężczyzna oblał się nieznaną, łatwopalną substancją w centrum Warszawy. Według nieoficjalnych informacji portalu RMF24 to 54-letni mieszkaniec małopolskich Niepołomic.
Incydent miał miejsce przed Pałacem Kultury i Nauki. Tuż przed podpaleniem mężczyzna odczytywał przez megafon antyrządowy manifest. Wręczył również warszawskiej radnej list, w którym tłumaczy, dlaczego zdecydował się na tak drastyczny krok. Z treści pisma wynika, że jego czyn to protest przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości.
- Ok 16.30 mieliśmy zgłoszenie. Mężczyzna oblał się nieznaną, łatwopalną substancją, a następnie się podpalił - mówi WawaLove.pl Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Na miejsce przyjechali strażacy, policja i pogotowie ratunkowe. Po udzieleniu mężczyźnie pomocy, został on przewieziony do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że jego stan jest ciężki. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
To list, który napisał Pan, który się podpalił dzisiaj pod PKiN,w nagraniu prosił żeby go rozpowszechniać tak też z czynimy
u2014 PPiechna-Więckiewicz (@PaulinaPiechna)
Przed podpaleniem mężczyzna rozdawał ulotki, na których zawarł swój manifest polityczny. W 15 punktach tłumaczy, dlaczego protestuje przeciwko polityce PiS:
- Protestuję przeciwko ograniczaniu przez władze wolności obywatelskich;
- Protestuję przeciwko łamaniu przez rządzących zasad demokracji, w szeczególności przeciwko zniszczeniu (w praktyce) Trybunału Konstytucyjnego i niszczeniu systemu niezależnych sądów;
- Protestuję przeciwko łamaniu przez władze prawa, w szególności Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Protestuję przeciwko temu, aby ci, którzy są za to odpowiedzialni (m.in. Prezydent) podejmowali jakiekolwiek działania w kierunku zmian w obecnej Konstytucji - najpierw niech przestrzegają tej, która obecnie obowiązuje.
- Protestuję przeciwko takiemu sprawowaniu władzy, że osoby na najwyższych stanowiskach w państwie realizują polecenia wydawane przez bliżej nieokreślone centrum decyzyjne związane z prezesem PiS, nieponoszące za swoje decyzje odpowiedzialności. Protestuję przeciwko takiej pracy w Sejmie, kiedy ustawy tworzone są w pośpiechu, bez dyskusji i odpowiednich konsultacji, często po nocach, a potem muszą być prawie od razu poprawiane;
- Protestuję przeciwko marginalizowaniu roli Polski na arenie międzynarodowej i ośmieszaniu naszego kraju;
- Protestuję przeciwko niszczeniu przyrody, szczególnie przez tych, którzy mają ją chronić (wycinka Puszczy Białowieskiej i innych obszarów cenych przyrodniczo, forowaniu lobby łowieckiego, promowaniu energetyki opartej na węglu);
- Protestuję przeciwko dzieleniu społeczeństwa, umacnianiu i pogłębianiu tych podziałów. W szczególności protestuję przeciwko budowaniu "religii smoleńskiej" i na tym tle dzieleniu ludzi. Protestuję przeciwko seansom nienawiści, jakimi stały się "miesięcznice smoleńskie" i przeciwko językowi nienawiści i ksenofobii wprowadzanemu przez władze do debaty publicznej;
- Protestuję przeciwko obsadzaniu wszystkich możliwych staowisk swoimi ludźmi, którzy w większości nie mają odpowiednich kwalifikacji;
- Protestuję przeciwko pomniejszaniu dokonań, obrzucaniu błotem i niszczeniu autorytetów takich jak Lech Wałęsa, czy byli prezesi Trynunału Konstytucyjnego;
- Protestuję przeciwko nadmiernej centralizacji państwa i zmianom prawa dotyczącego samorządów i organizacji pozarządowych zgodnie z doraźnymi potrzebami politycznymi rządzącej partii;
- Protestuję przeciwko wrogiemu stosunkowi władzy do imigrantów oraz przeciw dyskryminacji różnych grup mniejszościowych kobiet, osób homoseksualnych (i innych z LGBT), muzułmanów i innych;
- Protestuję przeciwko całkowitemu ubezwłasnowolnieniu telewizji publicznej i niemal całego radia i zrobieniu z nich tub propagandowych władzy. Szczególnie boli mnie niszczenie (na szczęscie nie całkowite) Trójki - radia, którego słucham od czasów młodości;
- Protestuję przeciwko wykorzystywaniu służb specjalnych, policji i prokuratury do realizacji swoich (partyjnych bądź prywatnych) celów;
- Protestuję przeciwko nieprzemyślanej, nieskonsultownej i nieprzygotowanej reformie oświaty;
- Protestuję przeciwko ignorowaniu ogromnych potrzeb służby zdrowia.