Mazowieckie. Apel do dyrektorów szpitali o wsparcie Szpitala Południowego
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł osobiście zaapelował w środę do dyrektorów szpitali o wytypowanie personelu medycznego do wsparcia Szpitala Południowego. To już kolejny apel w tej sprawie.
Rzecznik wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz poinformowała, że urząd skierował pismo do dyrektorów placówek medycznych o wytypowanie wsparcia medycznego dla Szpitala Południowego. Do wtorku wpłynęły zgłoszenia od dwóch pielęgniarek, które podejmą się dyżurów - poinformował urząd.
Wcześniej rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała, że miasto dwukrotnie zwracało się do wojewody mazowieckiego z prośbą o delegowanie personelu medycznego do Szpitala Południowego.
Gałecka dodała, że w umowie między Szpitalem Solec, który jest szpitalem patronackim dla Szpitala Południowego a wojewodą mazowieckim zawarty jest zapis o tym, że w sytuacji, w której trudno będzie pozyskać personel medyczny, zgodnie z przepisami i kompetencjami pomoże on w jego delegowaniu. - Otrzymaliśmy odpowiedź, że wojewoda będzie szukał brakującego personelu w miejskich szpitalach - powiedziała Gałecka.
Zaznaczyła również, że miasto, jako organ tworzący nie ma żadnych prawnych możliwości, by delegować pracowników medycznych z innych placówek do Szpitala Południowego.
Jak dodała, dyrektorzy miejskich szpitali, którzy dostali pisma o konieczności oddelegowania pracowników do placówki na Ursynowie, odpowiedzieli, że gdyby to zrobili, to w ich placówkach musieliby zamknąć część oddziałów. - Pamiętajmy, że mimo pandemii ludzie chorują nadal na inne choroby, a personel medyczny jest potrzebny również na zwykłych oddziałach. Odbieranie lekarzy i pielęgniarek w naszych miejskich placówkach będzie skutkowało deficytami, na co nie możemy sobie pozwolić - powiedziała rzecznik.
- Przekazaliśmy zgłoszenia ochotników, ponad 200 osób, które można po prostu zatrudnić, ale w tej chwili sytuacja jest taka, że na prawdę to nie jest czas na rozmowy. To jest czas na działanie. Dlatego będziemy kierować tam personel i weryfikować listy ochotników które przekazaliśmy - odpowiada rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz.
Filipowicz dodała, że wojewoda na spotkaniu z dyrektorami stołecznych szpitali ponownie zaapelował o wsparcie. Chodzi o gotowość do obejmowania dyżurów w Szpitalu Południowym.
Powiedziała, że urząd sprawdzi czy Szpital Solec skorzystał z list kandydatur przekazanych przez wojewodę. - Będziemy sprowadzać, czy z tych osób nie można też skierować, bo nie mamy informacji zwrotnej czy Szpital Solec skorzystał z przekazanych przez nas kandydatur - powiedziała.
Filipowicz poinformowała, że do tej pory do Szpitala Południowego skierowano we wtorek trzy osoby z ogólnych zasobów z listy; zgłosiły się także dwie inne osoby.
Z informacji zamieszczonych na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie wynika, że szpitale na terenie województwa mazowieckiego dysponują wolnymi miejscami. Zgodnie z przesyłanymi przez szpitale raportami, w województwie mazowieckim na wszystkich poziomach zabezpieczenia obecnie przygotowanych jest 3 547 łóżek dla pacjentów z koronawirusem, w tym 386 miejsc respiratorowych, z czego zajętych jest 2 790 łóżek, w tym 307 łóżek respiratorowych. Natomiast na drugim poziomie zabezpieczenia (dla osób z potwierdzonym zakażeniem) ogółem jest 2264 łóżek, z czego zajętych 1998. Jak informuje urząd, wydawane są decyzje poszerzające bazę łóżkową.