Legendarna rzeźba sprzedana za blisko 2 miliony złotych
Alina Szapocznikow była jedną z najoryginalniejszych polskich rzeźbiarek
08.04.2016 12:43
„Ptak”, rzeźba Aliny Szapocznikow, która powstała pod koniec lat 50. i która zaginęła na ponad pół wieku, została sprzedana za blisko 2 mln złotych. Aukcja odbyła się w czwartek, w siedzibie Desa Unicum.
Stan Nowy Jork. Mieścina na amerykańskiej prowincji. Ciepłe lipcowe popołudnie. Dom w kolonialnym stylu, z tarasem wychodzącym na ogród w słońcu. Mężczyzna w średnim wieku, dystyngowany kolekcjoner, prezentuje polskiemu ekspertowi znajdujące się w jego kolekcji obrazy. Przy okazji prosi o pomoc w identyfikacji pewnej rzeźby – zapisane po czesku nazwisko sprawia, że nie wie, kim jest jej twórca. Prywatne poszukiwania okazały się bezowocne, czeski trop się nie sprawdził. Charakterystyczna 160-centymetrowa rzeźba ukryta jest w osobnym i zakurzonym pomieszczeniu gospodarczym, przypominającym drewnianą szopę schowaną w cieniu domu. Okazuje się być zaginioną od ponad 50 lat pracą najwybitniejszej polskiej artystki, Aliny Szapocznikow. Odkryte pod zmurszałą plandeką dzieło warte jest małą fortunę – zapewne ponad milion złotych.
„Ptak” powstał pod koniec lat 50. w pracowni przy ulicy Królewskiej w Warszawie. W Polsce Alina Szapocznikow była już wtedy artystką znaną i docenianą. Chciała podbić rynek amerykański. Pierwszym sukcesem była zbiorowa wystawie „Polish Painting and Scupture” w Gres Gallery w Waszyngtonie w 1961 roku. Po tej wystawie słuch o "Ptaku" zaginął. O Ile późniejsze dzieła Szapocznikow (stworzone po 1963 roku, czyli wyjeździe artystki do Paryża)
pojawiają się na aukcjach na całym świecie, ta konkretna rzeźba jest prawdziwym unikatem. Do tej pory można ją było oglądać jedynie na zdjęciach.
Alina Szapocznikow była jedną z najoryginalniejszych polskich rzeźbiarek. Ostatnie lata przyniosły prawdziwy renesans zainteresowania jej twórczością. W czwartek "Ptaka" sprzedano za 1 958 tysięcy złotych. Jak informuje Joanna Jakubik z Desy, to nowy rekord sprzedaży rzeźby w Polsce. Dzieło kupił anonimowy kolekcjoner z Polski.
Przeczytajcie też: Za darmo: "Ucho Gmachu" - cykl koncertów w Muzeum Narodowym