Koronawirus. Szpital w Wołominie zamyka dwa oddziały

Szpital Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie zamknął dwa oddziały: neonatologii oraz ginekologiczno-położniczy. U jednego z pracowników placówki potwierdzono zakażenie koronawirusem.

W szpitalu w Wołominie zamknięto dwa oddziały [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER

Informację o zamknięciu dwóch oddziałów Szpital Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie opublikował w środę na stronie internetowej oraz na Facebooku. Pacjentki, które miały zaplanowany poród proszone są o zgłaszanie się do innych szpitali.

"Oddział ginekologiczno-położniczy z traktem porodowym oraz oddział neonatologiczny jest zamknięty i nie przyjmuje pacjentów w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. O dalszych podjętych działaniach będziemy Państwa na bieżąco informować. Pacjentki do porodu, prosimy o zgłaszanie się do innych szpitali” – informuje komunikat na Facebooku.

Pacjentki mogą szukać informacji pod numerem telefonu 22 769 31 52. Pod numerem 22 763 32 92 mogą także skorzystać z teleporad.

Od personelu pobierane są próbki do badań

Jeden z członków personelu szpitala, który pracuje też w innej placówce jest zarażony koronawirusem.

- Dostaliśmy informację, że uzyskał pozytywny wynik badania na koronawirusa, a pełnił kilka dni temu dyżur w naszym szpitalu. Stąd dzisiejsza decyzja dyrektora, żeby zamknąć dwa oddziały – powiedział Wawalove rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wołominie Karol Szyszko.

Dodał, że obecnie są pobierane próbki do badań od personelu szpitala. Do czasu uzyskania wyników oddziały są zamknięte. Są też dezynfekowane. To prewencyjne środki bezpieczeństwa, które zastosowała dyrekcja szpitala.

- To są oddziały, które zajmują się kobietami w ciąży, noworodkami. Są ze sobą powiązane. Przepływ pacjentów między oddziałami jest duży. Dyrekcja mając pełną wiedzę podjęła taką decyzję – wskazał rzecznik.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu