Koronawirus. Poważne problemy z finansowaniem szpitala na Stadionie Narodowym
Koronawirus w Warszawie. Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym miał powstać bez wkładu finansowego rządu. Oznacza to, że placówka mogła zostać wybudowana bezprawnie.
13.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:04
Przed oficjalnym otwarciem szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym, podczas konferencji prasowej 21 października, szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk informował, że łączny koszt budowy szpitala tymczasowego wyniesie kilkanaście milionów złotych. Dotychczas położono w placówce 45 km przewodów elektrycznych i 5 km rur miedzianych, które służą do dystrybucji tlenu.
Koronawirus. "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie wydała ani grosza"
Jednak jak informuje "Rzeczpospolita", na ten moment Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie wydała żadnych pieniędzy na tę budowę. Tak ustalić mieli posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba.
Jak pisze "Rzeczpospolita", chodzi o to, ze rząd tę placówkę buduje na podstawie decyzji premiera Mateusza Morawieckiego. Możliwości prawne do wydawania takich decyzji dają premierowi ustawy covidowe.
Według założeń finansowanie budowy szpitala na Stadionie Narodowym ma nastąpić na podstawie umowy zawartej przez Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ze spółką Pl 2012+, zarządzającą stadionem.
Jednak umowa ta jest w dalszym ciągu negocjowana, a wszelkie koszty ponosi spółka. Według wpisu Krajowego Rejestru Sądowego, funkcjonowanie spółki PL 2012+ opiera się natomiast na działalności obiektów sportowych, do których z pewnością nie zalicza się budowa placówki medycznej. Oznacza to, że szpital tymczasowy mógł powstać bezprawnie.
Ekspert od prawa spółek prof. Michał Romanowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla, że wszystkie działania podejmowane przez spółkę muszą odpowiadać jej statutowi. W przeciwnym razie może skutkować to konsekwencjami odpowiedzialności cywilnej i karnej dla członków zarządu spółki.
Koronawirus. Kontrowersje związane z zasadami przyjęcia do szpitala tymczasowego
Ponadto duże kontrowersje wzbudziła opublikowana na stronie szpitala lista 14 schorzeń dyskwalifikujących pacjentów do przyjęcia.
Okazuje się, że "Szpital Narodowy" nie przyjmie m.in. chorych z ostrym przebiegiem zakażenia koronawirusem, zapaleniem płuc, istniejącymi przewlekłymi schorzeniami czy problemami psychicznymi, ale także kobiet w ciąży oraz osób po spożyciu środków odurzających.
Przypominamy, że pierwszy pacjent do szpitala tymczasowego zlokalizowanego na Stadionie Narodowym w Warszawie trafił w ubiegłym tygodniu w nocy z czwartku na piątek. Dotychczas do placówki przetransportowanych został już kilkanaście osób ze stwierdzonym koronawirusem. Jak informowaliśmy wcześniej, wszyscy pacjenci przechodzą COVID-19 bez większych komplikacji.