Warszawiacy uwielbiają pluskać się latem w fonatnnach. Jest kilka miejsc, gdzie szczególnie lubią to robić - park Fonatann lub Pole Mokotowskie. Mieszkańcy stolicy lubią też czasem po prostu zamoczyć nogi w miejskiej fontannie lub pochodzić sobie w wodzie.
Tymczasem jest to poważne zagrożenie dla zdrowia! Jak informuje warszawski Sanepid, kąpiel w fontannie grozi różnymi chorobami przewodu pokarmowego, skóry lub oczu.
Nie wiadomo jakie woda stanowi zagrożenie, jeśli nie jest przebadana - mówi Dariusz Rudaś z Powiatowego z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. - My badamy tylko wodę z kąpielisk i miejsc przeznaczonych do kąpania. Ludzie lubią ryzykować. Widziałem nawet ludzi kąpiących się nawet w Jeziorku Czerniakowskim czy w Wiśle.
Kąpiel w fontannach jest zabroniona. Porozwieszane są znaki zakazu kąpieli. Osoby, które zdecydują się wejść, by się popluskać, mogą zostać ukarane przez straż miejską mandatem w wysokości 250 zł!
Czy kara za zamoczenie nóg w te upalne dni musi być tak wysoka? Co o tym myślicie?