Groził, że podpali wielorodzinny dom. Porozstawiał na klatce "koktajle Mołotowa"
Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 41-letniemu Adamowi K., podejrzanemu o groźby spalenia wielorodzinnego bloku. Funkcjonariusze w budynku znaleźli porozstawiane butelki z benzyną, tzw. koktajle Mołotowa". Mężczyzna zgromadził też maczety, łomy i oraz własnej produkcji dzidy. 41-latek został aresztowany.
Legionowo. Mieszkańcy jednego z bloków wielorodzinnych poprosili policję o pomoc. - Chodziło o jednego z mieszkańców tego budynku, który groził, że spali dom - relacjonuje WawaLove.pl podkomisarz Emilia Kuligowska z biura prasowego legionowskiej policji. - Porozstawiał po całym bloku, na klatkach butelki z benzyną i wetkniętymi do nich zwitkami materiału. Zgromadził też broń - kije z przymocowanymi do nich nożami, przypominającymi dzidy, łomy oraz maczety - dodaje Kuligowska.
Mundurowi zareagowali błyskawicznie. 41-latek został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W toku śledztwa okazało się, że Adam K. był już karany za podobne przestępstwa - groźby i pobicie. Był też wielokrotnie poszukiwany, odbywał też wcześniej kary pozbawienia wolności.
41-latkowi przedstawiono, oprócz zarzutu gróźb karalnych, zarzuty uszkodzenia i kradzieży mienia, które znajdowało się w bloku. Prokuratura podjęła decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego. 41-latek trafił już trzy miesiące za kratki. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytajcie też: Zniszczył rzeźbę Jana Pawła II. Sąd umorzył sprawę [GALERIA]