Gdy wy jedliście kiełbaski z grilla, oni wybrali Jezusa na króla Polski
W środę po południu grupa modlących się w Warszawie osób oddała Polskę "pod opiekę i we władanie" Jezusowi. Uroczystością kierował ksiądz, który w 2014 roku odprawiał egzorcyzmy pod Pałacem Prezydenckim.
Ks. Stanisław Małkowski przewodził uroczystości przy figurze Chrystusa Miłosiernego na rogu ul. Elekcyjnej i Górczewskiej w stolicy. W środowe popołudnie odbyła się tam Wolna Elekcja Jezusa Chrystusa na Króla Polski.
To, iż uznajemy Maryję jako królową Polski, zobowiązuje nas, abyśmy również uznali Jezusa Chrystusa jako króla Polski. Sam Pan Jezus w latach 30' ubiegłego wieku o to się upomniał, do tego wezwał. To wezwanie jak dotąd nie spotyka się z należytą odpowiedzią. Chodzi o to, aby obie władze, i państwowa, i kościelna w sposób uroczysty wyznały: Jezu Chryste, jesteś królem Polski - powiedział zebranym duchowny.
Wygłoszono też "dobrowolny akt poddania się panowania Jezusa Chrystusa króla Polski". Podobne intronizacje miały już miejsce w przeszłości. W tym roku w opisie wydarzenia organizatorzy wzywali do "poddania się Polski Panu Bogu i detronizacja człowieka zajmującego w swej grzesznej pysze tron należny Bogu". Gdy Jezusa wprowadzano na tron Polski w Łagiewnikach, w 2016 roku, tak wyjaśniał to bp Andrzej Czaja, przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych w wywiadzie dla KAI: - Intronizacja polega na tym, że "przyjmujemy i uznajemy nad sobą królewską władzę Jezusa, wyznajemy ją wobec innych oraz chcemy ją potwierdzać całym życiem.
Ks. Małkowski dał się poznać cztery lata temu z egzorcyzmów przed Pałacem Prezydenckim. Sens takiego zabiegu w TVP Info tłumaczył wówczas m.in. Mariusz Błaszczak.
Jesteśmy krajem, którego cywilizacja i kultura oparte są na chrześcijaństwie. Opętanych jest wiele osób. Nie mogę zacząć wymieniać nazwisk, bo mielibyśmy do czynienia z próbą stworzenia precedensu. My się po prostu modlimy - stwierdził w 2014 roku aktualny szef MON.
Poniżej zarchiwizowane nagranie z transmisji na żywo z Wolnej Elekcji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.