"Femina" nie jest zabytkiem. Będzie tam "Biedronka"!
Stołeczny konserwator nie widzi przeszkód, by przedwojenne kino było spożywczym dyskontem
Niedawno pisaliśmy , że do władz Śródmieścia trafił wniosek o zmianę sposobu użytkowania i przebudowanie pomieszczeń kina "Femina" na funkcję usługowo-handlową. Sklep w tym miejscu chce stworzyć firma Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka. Wszystko wskazuje na to, że w miejscu legendarnego, przedwojennego kina pojawi się sklep "Biedronka". Artykuł wywołał lawinę komentarzy, zarówno w serwisie, jak i na naszym profilu . Większość czytelników opowiedziała się przeciwko sklepowi w tym miejscu.
Na przeszkodzie zabudowy mógł stanąć między innymi stołeczny konserwator. Niestety, jak się jednak dowiedzieliśmy, podjęto już decyzję o warunkach zabudowy dotyczącą zmiany sposobu użytkowania i przebudowania pomieszczeń kina "Femina" na funkcję usługowo-handlową.
Powodem tej decyzji są zmiany, jakie miały miejsce we wnętrzu "Feminy" jeszcze w latach 90. Sam budynek, w którym mieści się kino jest wprawdzie zabytkiem, natomiast wnętrze Feminy już nie. Wszystko wskazuje więc na to, że niedługo będzie tam "Biedronka". Jest jeszcze jedna, ciekawa sprawa -* w holu kina znajduje się historyczna tablica upamiętniająca zamordowanych w getcie, warszawskich aktorów i muzyków.* Co się z nią stanie? Jak się okazuje - pozostanie na miejscu - przebudowa może być przeprowadzona wyłącznie pod warunkiem zachowania tej historycznej tablicy.
Czy niedługo będziemy mogli ją oglądać, wiszącą między regałami z kiełbasa i keczupem?