Ciała zamordowanych Niemców wydano krewnej
Znalazła się rodzina dwójki Niemców, których ciała znaleziono kilka tygodni temu na warszawskim Mokotowie.
04.07.2012 12:28
Do polskiej prokuratury zgłosiła się krewna niemieckiej pary. Śledczy wyrazili zgodę na wydanie ciał z zakładu medycyny sądowej. Kobieta z Niemiec upoważniła do tego zakład pogrzebowy. Sama nie przyjechała do Polski, więc nie było możliwości przesłuchania jej przez funkcjonariuszy.
Prokuratura czeka teraz na dokumenty z Hamburga. Tamtejsi prokuratorzy w ramach pomocy prawnej mieli m.in. przesłuchać rodzinę zamordowanej pary. Chodzi przede wszystkim o ustalenie, w jakim celu przyjechali do Polski, z kim mieli się spotkać i jaką trasą mieli podróżować.
Zwłoki kobiety i mężczyzny znaleziono 19 maja około godziny 22:30 na warszawskim Mokotowie, przy zjeździe z Trasy Siekierkowskiej. Zauważyli ich przypadkowi przechodnie. 63-letnia kobieta leżała martwa obok samochodu, 62-letni mężczyzna znajdował się w środku auta. Oboje mieli rany postrzałowe; mężczyzna dodatkowo miał ranę kłutą szyi. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
Sprawę najpierw prowadziła mokotowska prokuratura rejonowa, potem przejęła ją prokuratura okręgowa. Ustalono, że mężczyzna i kobieta przyjechali do Polski z Hamburga. Komendant stołeczny policji powołał specjalny zespół, który wyjaśnia okoliczności tragedii.