Chciał okraść wystawę Van Gogh Alive. Interweniowali organizatorzy
Obyło się bez policji.
"Van Gogh Alive - The Experience" to ponad 3 tysiące dzieł wyświetlanych w wielkim formacie na otaczających widzów powierzchniach. Projekcjom obrazów i rysunków towarzyszy muzyka i dźwięki, mające pozwolić na lepsze docenienie kunsztu artysty. Oryginalna wystawa przez chwilę była zagrożona. Jeden z odwiedzających próbował ukraść elementy ekspozycji.
Dotychczas zwiedzanie wystawy przebiegało w spokojnej atmosferze. Zwiedzający byli kulturalni i szanowali innych widzów oglądających multimedialną ekspozycję. W ubiegły weekend organizatorzy zostali jednak niemiło zaskoczeni. W niedzielę, 31.01.2016r., mieszkaniec Radomia próbował ukraść elementy służące do adaptacji pokoju Vincenta van Gogha na wystawie Van Gogh Alive w Warszawie. Mężczyzna tłumaczył, że jest ogromnym fanem malarza i specjalnie przyjechał do stolicy, aby zobaczyć wystawę. Uznał, że elementy wystawy będą wspaniałą pamiątką z wydarzenia. Zafascynowanie mężczyzny van Goghiem oraz wystawą wzbudziło wyrozumiałość interweniujących przedstawicieli organizatora i tym razem postanowiono polubownie rozwiązać sprawę.
- Apelujemy do odwiedzających wystawę o stosowne zachowanie i dostosowanie się do regulaminu obowiązującego na terenie wystawy. Każdy następny incydent będzie niezwłocznie zgłaszany odpowiednim organom. Chcemy, aby widzowie na całym świecie mieli możliwość zobaczenia pełnej ekspozycji. To z pewnością przywoła milsze wspomnienia niż zawłaszczone elementy instalacji a pamiątki można nabyć w kasie wystawy - poinformowali organizatorzy.
Przeczytaj też: Praga obchodzi 368. urodziny. Znamy program