Cała katownia NKWD na Strzeleckiej może stać się zabytkiem
Konserwator zabytków dokonał oględzin piwnic dawnego aresztu na Pradze Północ
19.02.2015 09:33
Konserwator zabytków poraz kolejny dokonał oględzin piwnic przy ul. Strzeleckiej na Pradze Północ. W latach 1944-1948 była tam dawna katownia NKWD i UB.
Konserwator potwierdził obecność inskrypcji pozostawionych przez więźniów w pomieszczeniach nie wpisanych dotychczas do rejestru zabytków. Są tam hasła patriotyczne, rysunki i kalendarze, daty i nazwiska osadzonych tam więźniów. Konserwator podejmie teraz decyzję o wpisaniu reszty piwnic do rejestru zabytków.
Przypomnijmy:Decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 08.03.2013 r. Niektóre pomieszczenia wraz z korytarzem i schodami, zostały wpisane do rejestru zabytków. Jednak nie wszystkie. Część z tych, które znalazły się poza listą, także posiadają świadectwa stalinowskich zbrodni. Podobnie jak w przypadku pomieszczeń objętych opieką konserwatorską, na ścianach znaleźć można np. napisy wydrapane przez osadzonych w czasie funkcjonowania w budynku NKWD oraz UB.
Uczestniczący w oględzinach przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej wyrazili chęć przejęcia wszystkich wymienionych w protokole piwnic, na poczet placówki upamiętniającej historię tego miejsca.
Właścicielem kamienicy jest One-Development Sp. Z o.o., która chce budynek przebudować. Ma w planach zamianę kamienicy na apartamentowiec. - Jeżeli piwnice nie zostaną objęte opieką konserwatorską, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by planowane tam prace, zniszczyły wspomniane w piśmie świadectwo trudnej i bolesnej historii . - alarmuje praska organizacja "Kolekcjonerzy czasu", której członkowie wysłali niedawno do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, podpisaną przez prawie 2,5 tysiąca osób petycję w tej sprawie.
Mazowiecki Konserwator Zabytków ma dwa miesiące na podjęcie decyzji o wpisaniu reszty piwnic do rejestru zabytków.
Przeczytajcie też: Znów powalczą o Olszynkę Grochowską