RegionalneWarszawaBiałołęka. Pożar na nowym osiedlu i utrudnienia dla strażaków. "Brakuje drogi dojazdowej"

Białołęka. Pożar na nowym osiedlu i utrudnienia dla strażaków. "Brakuje drogi dojazdowej"

W niedzielę wieczorem doszło do pożaru na nowym osiedlu na Białołęce. Nikt nie ucierpiał, ale akcja strażaków trwała dłużej niż powinna – alarmuje nasz czytelnik. Wszystko z powodu braku drogi dojazdowej. – To nie jedyne takie miejsce w stolicy – przyznają w rozmowie z WP strażacy.

Białołęka. Pożar na nowym osiedlu i utrudnienia dla strażaków. "Brakuje drogi dojazdowej"
Źródło zdjęć: © WP.PL | dziejesie.wp.pl
Katarzyna Romik

26.11.2019 | aktual.: 26.11.2019 14:45

Pożar w jednym w nowych budynków na osiedlu na Białołęce nagrał jeden z naszych czytelników.

"W niedzielę, 24 listopada br., ok. godz. 21 ul. Krzyżówki na Białołęce miał miejsce pożar mieszkania. Ze względu na brak drogi do osiedla (deweloper oddał do użytku setki mieszkań, a nie wybudował utwardzonej drogi dojazdowej) straż pożarna miała problemy z dojazdem, musiała przeciągać węże do gaszenia wody przez płot, co znacznie opóźniło udzielenie pomocy" – opisała całą sytuację pani Karolina.

- To niestety nie jest jedyne miejsce, gdzie możemy spotkać się z podobnymi kłopotami – przyznają strażacy ochotnicy z Białołęki. Oni akurat nie brali udziału w niedzielnej akcji gaśniczej, ale wiedzą, że problemy z dojazdem są w całej dzielnicy.

- Na większości osiedli na Białołęce jest problem z dojazdem – przyznają ochotnicy. Podkreślają, że nie chodzi tylko o brak dróg. – Ludzie zastawiają drogi pożarowe, więc jest ciężko.

Deweloperzy zapewniają, że budynki i osiedla, które budują muszę mieć właściwą infrastrukturę przeciwpożarową, żeby zostały dopuszczone do użytkowania.

- Nasze osiedla są oddawane po pozwoleniu na użytkowanie i po inspekcji przez służby przeciwpożarowe – usłyszeliśmy w biurze firmy Marvipol.

Straż pożarna z kolei przypomina, że trwa sezon grzewczy i o iskrę, która wywoła pożar naprawdę łatwo.
- My sobie oczywiście poradzimy i pokonamy różne przeszkody. Jednak będziemy potrzebować więcej czasu, żeby dotrzeć do poszkodowanych, a wiadomo, jak szybko rozprzestrzenia się ogień – powiedział w rozmowie z WP mł. bryg. Karol Kierzkowski.

Oficer prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiej PSP dodał, że w terenach gęsto zabudowanych są problemy z drogami dojazdowymi. – To nie dotyczy tylko nowych osiedli. Mamy też relikty przeszłości, gdzie tych dróg przeciwpożarowych nie ma albo są pozarastane – dodał.

Strażacy na Mazowszu wyjeżdżają ok. 4 tys. razy do pożarów w domach. W całym kraju jest to prawie nawet 50 tys. interwencji.

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:dziejesie.wp.pl
Zobacz także
Komentarze (0)