Awaria spalarni osadów w Czajce. Trafiały tam osady ze wszystkich oczyszczalni ścieków w Warszawie

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie poinformowało w lutym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, że "zatrzymanie Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych wymusiło zmianę sposobu zagospodarowania ustabilizowanych komunalnych osadów ściekowych, pochodzących ze wszystkich zakładów oczyszczania ścieków MPWiK”. Pismo wpłynęło do WIOŚ 26 lutego tego roku.

MPWiK w piśmie informuje również, że z powodu awarii spalarni w Czajce wszystkie osady przekazywane są firmom zewnętrznym. Chodzi o osady ściekowe pochodzące nie tylko z Czajki, ale też zakładów Południe, Pruszków i Dębe. Łącznie daje to ok. 485 ton osadu ściekowego, a miesięczny koszt wywozu wynosi 1,7 mln zł - podaje tvp.info za PAP.

Konieczność wywozu osadów ściekowych była związana z uszkodzeniem jednego z urządzeń spalarni. Jak poinformowała w piątek prezes MPWiK Renata Tomusiak, jest to trzecia istotna awaria od 2012 r. Spółka nie wyklucza wejścia na drogę sądową z firmą Veolia, która budowała spalarnię, ponieważ odmówiła ona usunięcia awarii.

MPWiK przewiduje, że usunięcie awarii nastąpi do końca tego roku. Spółka podkreśla, że w Polsce działa ponad 4 tys. oczyszczalni ścieków, a tylko 11 spalarni osadów ściekowych.

Spalarnia Czajki działa od 31 grudnia 2012 r. Inwestycję zrealizowano w ramach projektu unijnego, a jej całkowity koszt wyniósł ponad 447 mln zł netto.

W piątek śledztwo w sprawie niegospodarności przy zajmowaniu się sprawami majątkowymi MPWiK w związku z zarządzaniem spalarnią wszczęła prokuratura. Z kolei GIOŚ zawiadomił w tej samej sprawie CBA na początku września.

Źródło: tvp.info

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl