Akcja CBŚP. Zatrzymano rzeczoznawców. "Nawet 885 tys. zł strat"
Grozi im do 10 lat więzienia.
16.04.2016 14:33
Policjanci z CBŚP zatrzymali czterech rzeczoznawców jednej z dużych firm ubezpieczeniowych w Warszawie. Są podejrzani o oszustwa przy wyliczaniu szkód komunikacyjnych. Mogli spowodować straty sięgające nawet 885 tys. zł.
Jak poinformowała rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji kom. Agnieszka Hamelusz, śledztwo, nadzorowane przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, dotyczy lat 2000 - 2005. W sumie w tej sprawie zarzuty usłyszało już 26 osób.
- Z zebranego materiału dowodowego wynika, że zatrzymani zarabiali na oszustwach przy wyliczaniu szkód komunikacyjnych. W toku prowadzonych przez siebie 62 postępowań likwidacyjnych wprowadzali w błąd osoby odpowiedzialne za wypłaty; co skutkowało wypłatami nienależnych odszkodowań z polis AC i OC - wyjaśniła rzeczniczka. Rzeczoznawcom przedstawiono zarzuty udziału w oszustwach i poświadczeniach nieprawdy, za które grozi im do 10 lat więzienia.
Kilkaset zdarzeń
Z ustaleń policjantów wynika, że procederem zajmowała się zorganizowana grupa. Jej członkowie zgłaszali towarzystwom ubezpieczeniowym kolizje, które w rzeczywistości nie miały miejsca. Auta były specjalnie przygotowywane do takich zgłoszeń; przestępcy wielokrotnie montowali w nich uszkodzone części z innych pojazdów, część samochodów "rozbijano" w warsztatach samochodowych.
Następnie "uczestnicy kolizji" przygotowywali fałszywe oświadczenia dot. przebiegu zdarzenia. Szkody komunikacyjne zgłaszano, fałszywa dokumentacja była podstawą wszczęcia postępowań odszkodowawczych i - w efekcie - wypłat nienależnych odszkodowań z tytułu zdarzeń ubezpieczeniowych. Sprawa może dotyczyć nawet kilkuset fikcyjnych zdarzeń.
Przeczytajcie też: Bomba w górę! Rusza kolejny sezon wyścigów na Służewcu