RegionalneWarszawaAK wykonało wyrok śmierci na "kacie Warszawy". Akcja Kutschera miała miejsce dokładnie 72 lata temu

AK wykonało wyrok śmierci na "kacie Warszawy". Akcja Kutschera miała miejsce dokładnie 72 lata temu

Akcja na Kutscherę była przygotowana w najdrobniejszych szczegółach i trwała 1 minutę i 40 sekund.

AK wykonało wyrok śmierci na "kacie Warszawy". Akcja Kutschera miała miejsce dokładnie 72 lata temu

To była najbardziej spektakularna akcja polskiego podziemia. 1 lutego w 1944 roku w centrum okupowanej Warszawy od kul żołnierzy Armii Krajowej zginął Franz Kutschera. To on wprowadził w stolicy terror, organizował masowe, uliczne egzekucje i łapanki.

- Wyrokiem sądu Polskiego Państwa Podziemnego Kutschera został skazany na śmierć - mówi Mirosław Czado z Muzeum Powstania Warszawskiego. - Znany z okrutnych działań postanowił wprowadzić swoje metody na terenie Warszawy. Każdego tygodnia rozstrzeliwano 300 osób - dodaje pracownik muzeum.

Historycy uważają, że należy mówić o "akcji" Kutschera, a nie o "zamachu". Dlaczego? Jak tłumaczą sami uczestnicy akcji, że zamach to może być na prezydenta Kennedy'ego, a na Kutscherę wydano wyrok śmierci i trzeba było go wykonać. Zamach to akcja nielegalna. Akcja na Kutscherę była przygotowana w najdrobniejszych szczegółach i trwała 1 minutę i 40 sekund.
Akcja AK była wyraźnym sygnałem, że Polskie Państwo Podziemne nie godzi się na terror w Warszawie. Wraz ze śmiercią Franza Kutschery Niemcy zaniechali takich metod. Następca Kutschery w Warszawie mówił, że nie chce skończyć tak jak jego poprzednik.

W akcji wzięło udział 9 żołnierzy i 3 łączniczki. Samochód z Franzem Kutscherą miał do przejechania zaledwie 140 metrów. Na tym odcinku trasy żołnierze AK doprowadzili do zderzenia z innym pojazdem. jeden z żołnierzy podszedł do auta szefa gestapo i oddał kilka strzałów do Kutschery. Wszystko działo się pod oknami dowództwa SS.

(Źródło: IAR)

Obraz
rocznicawyrokokupacja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)