Warszawa. Wielki Marsz Klimatyczny sparaliżuje miasto
Warszawę czeka w piątek prawdziwy armagedon. Po południu przez samo centrum przejdzie Wielki Marsz Klimatyczny. Wszystko ze względu na przypadający ostatni dzień Międzynarodowego Strajku Klimatycznego.
W piątek, 27 września, komunikacja miejska w stolicy będzie bezpłatna. Warszawa tym działaniem zachęca do przesiadania się do pojazdów transportu publicznego i solidaryzuje z uczestnikami Warszawskiego Wielkiego Marszu Klimatycznego.
- Każdy z nas wybierając transport publiczny robi dobry uczynek dla przyszłości naszej planety i dla zdrowia naszych dzieci - zapowiedział prezydent Warszawy.
"Warszawa aktywnie działa dla klimatu. Strategia stolicy składa się z czterech głównych elementów, które zakładają inwestycje w odnawialne źródła energii, zieleń miejską oraz transport publiczny, a także walkę o czyste powietrze" - chwali się na swojej stronie Ratusz.
Według informacji urzędu miasta 50 proc. pasażerów w Warszawie jeździ środkami transportu publicznego, które nie emitują zanieczyszczeń – tramwajami, metrem, SKM czy autobusami elektrycznymi. Do 2022 roku ten wskaźnik Warszawa ma się podnieść do 60 proc.
Warszawa. Wielki Marsz Klimatyczny
Jednocześnie w piątek o godz. 16 rozpocznie się Warszawski Wielki Marsz Klimatyczny, pod hasłem "Zróbmy dobry klimat!”. Uczestnicy zgromadzenia zbiorą się na pl. Defilad, a następnie przejdą trasą: Marszałkowska, Al. Jerozolimskie, Krucza, Hoża, Marszałkowska, pl. Zbawiciela, Mokotowska, Piękna, Al. Ujazdowskie, J. Matejki, Wiejska przed Sejm RP.
"Przyjdźcie, by pokazać, że nie zgadzacie się na niszczenie naszego świata!
Przyjdźcie, by pokazać, że chcecie działać dla dobra Ziemi!
Przyjdźcie, by pokazać siłę i determinację w walce o własną przyszłość!" - czytamy na stronie organizatorów marszu.
Można się spodziewać ogromnych korków. Kierowcy powinni wybrać inne drogi i uzbroić się w cierpliwość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl