Warszawa oddzielona od Mazowsza?
Województwo mazowieckie dzięki Warszawie
szybko się bogaci. A zamożne regiony nie dostają pieniędzy z Unii
Europejskiej. Dlatego powstają pomysły, aby Warszawa stała się odrębnym unijnym regionem - pisze "Rzeczpospolita".
Na inwestycje Mazowsze dostanie z UE w latach 2007 - 2013 najwięcej spośród wszystkich województw - prawie 1,8 mld euro.
Ta pomoc może się skończyć, gdy region przekroczy 75% średniego unijnego poziomu produktu krajowego brutto. Teraz ten wskaźnik wynosi 72,8%, przede wszystkim z powodu zamożności Warszawy, która zawyża średnią dla regionu. Dlatego pojawiają się pomysły, by Warszawę oddzielić od Mazowsza. Tak zrobili na przykład Czesi i Słowacy, którzy utworzyli ze swych stolic odrębne regiony - zaznacza "Rz".
Na wydzieleniu Warszawy straciłoby i miasto, i województwo - mówi jednak Jan Kukułka, zastępca dyrektora Departamentu Strategii Rozwoju Regionalnego i Funduszy Strukturalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Bez unijnego wsparcia nie poprawi się stan dróg - i w metropolii, i w odległych od niej powiatach i gminach. A bez tego nie ma mowy o rozwoju regionu- dodaje.
Na razie Mazowsze może być spokojne. Fundusze unijne na najbliższe siedem lat - do 2013 roku - są już przyznane. Problem może się pojawić, kiedy w Unii będą zapadały decyzje, komu i na jakich zasadach pomagać w kolejnych latach. Tym bardziej, że do Wspólnoty dołączą biedniejsze od nas Rumunia i Bułgaria - i średnia unijna jeszcze spadnie. (PAP)