Warszawa bierze wolne na Europejski Szczyt Gospodarczy
Podczas takich spotkań, jak planowany
Europejski Szczyt Gospodarczy, w miastach, w których się on odbywa
zamknięte są całe kwartały, a duża część mieszkańców wyjeżdża.
Podobnie będzie pod koniec kwietnia w Warszawie.
11.04.2004 | aktual.: 11.04.2004 14:39
W dniach 28-30 kwietnia na dodatkowe wakacje wybiorą się m.in. warszawscy studenci, urzędnicy, a także artyści. Metrem będziemy jeździć jak zwykle, ale już autobusami - dookoła.
Będzie tak dlatego, że wiele urzędów centralnych i samorządowych, urzędów pocztowych oraz banków znajdujących się w tzw. strefie bezpieczeństwa, wyznaczonej na czas trwania szczytu, będzie działać w ograniczonym zakresie. Planuje się także zamknięcie szkół i przedszkoli w tym rejonie i oddanie dzieci i uczniów pod opiekę rodziców.
Z powodu zapowiedzianego przyjazdu kilku tysięcy antyglobalistów, ze względów bezpieczeństwa nieczynne mogą być niektóre sklepy w Śródmieściu. Przeciwnicy forum niestraszni są właścicielom restauracji, kawiarni i pubów - ci deklarują: "Stajemy frontem do gości".
"Większość pracowników mojego biura, które znajduje się w strefie, idzie na zaległe urlopy. Tym, którzy ich nie mają, postawiłem ultimatum: albo skorzystają z bieżącego urlopu, albo będą musieli pracować w innym biurze miejskim lub w naszych magazynach" - powiedział dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Urzędzie Miasta, Lucjan Bełza. Dodał, że urzędy centralne i samorządowe mają pracować jedynie w ograniczonym zakresie.
Według rzecznika Zarządu Transportu Miejskiego Marcina Bochenka, dział sprzedaży biletów ZTM, który znajduje się w pierwszej strefie bezpieczeństwa (przy ul. Senatorskiej) ma funkcjonować normalnie. Bochenek powiedział, że prawdopodobnie będzie trzeba jednak liczyć się z utrudnieniami. "Na pewno będzie więcej patroli policji i petenci będą często legitymowani" - uprzedził.
Sklepy, poczty, sądy - "w ograniczonym zakresie"
Jak będą w czasie Szczytu funkcjonowały sklepy? Bełza wyjaśnił, że władze miasta nie mają mocy prawnej, aby cokolwiek sugerować właścicielom sklepów. "Handlowcy muszą sami zdecydować co zrobić, ewentualnie posłuchać sugestii służb porządkowych" - powiedział.
Z informacji PAP wynika, że kierownictwo większości sklepów znajdujących się w strefach bezpieczeństwa jeszcze nie podjęło decyzji, czy będą otwarte w czasie szczytu. Niewykluczone, że część z nich zostanie zamknięta albo dodatkowo zabezpieczona - na przykład zasłonięta deskami lub dyktą.
Specjalne rusztowanie powstanie za to na pewno na przeszklonym froncie siedziby Narodowego Banku Polskiego mieszczącego się przy Pl. Powstańców.
Dodatkowych zabezpieczeń nie planuje Zarząd Poczty Polskiej. Jednak - jak poinformował rzecznik Poczty Polskiej Marcin Anaszewicz - urzędy pocztowe również działać będą "w ograniczonym zakresie". Zapowiedział, że przed samym szczytem ruszy akcja informacyjna, które poczty na terenie strefy będą czynne i w jakich godzinach. W centralnym Zarządzie Poczty Polskiej przy pl. Małachowskiego będą tylko dyżury, gdyż większość pracowników idzie na urlop.
Już teraz natomiast wiadomo, że od 28 do 30 kwietnia w stołecznych sądach mieszczących się przy Al. Solidarności, z wokandy spadną wszystkie rozprawy wyznaczone na te dni i nie będą przyjmowani interesanci. Sędziowie będą orzekać o aresztach, rozpatrywać sprawy o deportację czy ewentualne protesty wyborcze w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Dodatkowe ferie przedszkolaków, dzieci i studentów
Na razie nie ma jeszcze opracowanej koncepcji gwarantowanego bezpieczeństwa dla dzieci z przedszkoli i szkół znajdujących się w strefach, ponieważ dyrektorzy wielu placówek nie zdecydowali jeszcze, czy je zamknąć, czy nie.
Biuro edukacji Urzędu Miasta zaproponowało dyrektorom placówek oświatowych przeniesienie dzieci z pierwszej strefy do innych miejsc na czas szczytu i zorganizowanie im wycieczek lub oddanie pod opiekę rodziców. "Poprosiliśmy dyrektorów szkół i przedszkoli, by przesłali nam raporty. Z nich dowiemy się, ile miejsc mamy przygotować w innych punktach Warszawy" - powiedziała zastępca dyrektora biura edukacji Ewa Krawczyk.
"Jesteśmy bardzo blisko Pałacu Prezydenckiego i ze względu na bezpieczeństwo dzieci zdecydowałam o jego zamknięciu w dniach 27- 30 kwietnia" - poinformowała dyrektorka przedszkola przy ul. Karowej Jadwiga Przybysławska. W tym czasie zamknięte będzie także przedszkole nr 14.
"Rodzice musieli wypełnić oświadczenia, czy zapewniają opiekę dzieciom we własnym zakresie. Jeśli nie, musieli wskazać placówkę poza dzielnicą Śródmieście, gdzie ma zostać wysłane w tych dniach ich dziecko" - powiedziała zastępca dyrektora placówki Jolanta Durmaj.
Uczniowie liceum im. K. Hoffmanowej w Warszawie mają do wyboru wyjazd na szkolną wycieczkę lub pozostanie w domu pod opieką rodziców. Większość z nich już zdecydowała, że pozostanie w domu. Jak zapewniła dyrektor tej placówki Zofia Daruk, w tym czasie w szkole będą dyżurować nauczyciele, do których uczniowie będą mogli dzwonić i łączyć z nimi się przez internet w ramach konsultacji.
Liceum Ogólnokształcące im. J. Dąbrowskiego przy ul. Świętokrzyskiej na czas Szczytu zaproponowało młodzieży pięciodniową wycieczkę w góry, którą Urząd Miasta obiecał dofinansować w wysokości 160 zł na osobę. Jak powiedział dyrektor szkoły Bogdan Madej, nie wszyscy zdecydowali się na wyjazd, bo nie każdego było stać. "Z około 470 uczniów na wycieczkę wyjedzie tylko 60 osób" - zaznaczył Madej.
Dyrektor Madej powiedział, że szkoła wysłała do rodziców uczniów ankietę z pytaniem, czy zamierzają swoje dzieci przyprowadzać i odprowadzać ze szkoły, wysłać je na wycieczkę, czy zaopiekować się nimi osobiście. 98% rodziców postanowiło zająć się dziećmi we własnym zakresie.
Na nieplanowane wakacje będą mogli wyjechać studenci niektórych wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego, na których na trzy dni zostaną zawieszone zajęcia. Akademia Sztuk Pięknych będzie miała wolne w ramach dni rektorskich. Obie uczelnie usytuowane są w pierwszej strefie bezpieczeństwa. Czynna będzie natomiast biblioteka uniwersytecka.
Strefą zero objęta została też Szkoła Główna Handlowa, dlatego na jej teren wejść będą mogli tylko studenci (za okazaniem legitymacji) oraz pracownicy uczelni (za okazaniem specjalnej przepustki).
Nieczynna Zachęta, kina i muzea
Osoby pozostające w Warszawie nie zawsze będą mogły spędzać wolny czas zgodnie z upodobaniami lub przyzwyczajeniami. W strefie bezpieczeństwa - jak deklarują właściciele zakładów gastronomicznych - otwarte będą lokale, ale już na przykład do Zachęty "w bezpłatny czwartek" się nie wybierzemy. Zamknięte będą też kina, muzea (m.in. Narodowe) i niektóre galerie usytuowane w strefie bezpieczeństwa.
Także niektóre warszawskie teatry - m.in. Polski i Dramatyczny - odwoły spektakle na czas trwania szczytu. 28 kwietnia odbędzie się jedynie uroczysty koncert dla uczestników szczytu w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej.
Strefą bezpieczeństwa objęte zostanie m.in. centrum Warszawy - obszar ograniczony ulicami: Marszałkowską, Al. Solidarności, Furmańską, Sowią, Oboźną, Nowym Zjazdem, Krakowskim Przedmieściem i Świętokrzyską. Do stref należeć też będą obszary między Pl. Trzech Krzyży i ulicami: Wiejską, Rozbrat i Książęcą; Al. Ujazdowskimi, Belwederską, Gagarina, Podchorążych, Czerniakowską, 29 listopada, Szwoleżerów i Agrykolą, a także Al. Jana Pawła II, Krochmalną, Ciepłą, Grzybowską; oraz Al. Jana Pawła II, Złotą, Emilii Plater i Świętokrzyską.
W strefach bezpieczeństwa obowiązywać będzie zakaz wjazdu (nie będzie obowiązywał posiadaczy przepustek). W obrębie stref ograniczony zostanie też ruch pieszych: będą mogli do nich wchodzić tylko mieszkańcy, studenci, pracownicy sklepów, zakładów i firm po okazaniu dokumentów potwierdzających miejsce zamieszkania, zatrudnienia lub nauki.