Warstwa ozonowa zregeneruje się już w połowie tego stulecia
Warstwa ozonowa w atmosferze Ziemi
zaczyna się regenerować i już w połowie XXI wieku może zregenerować się w całości - twierdzą naukowcy na łamach ostatniego
"Nature". Jest to zasługą zmniejszenia emisji do atmosfery związków chloru, które niszczą ozon.
04.05.2006 | aktual.: 04.05.2006 16:39
Dr Betsy Weatherhead z University of Colorado w Boulder i Signe Bech Anderson z Duńskiego Instytutu Meteorologicznego w Kopenhadze przeanalizowali zebrane przez satelity i stacje naziemne dane o zawartości ozonu w atmosferze. Porównali je z prognozami przeprowadzonymi przy pomocy 14 różnych modeli komputerowych.
Zaobserwowali, że w ostatnim dziesięcioleciu poziom ozonu w stratosferze ustabilizował się lub nawet nieznacznie wzrósł. Wreszcie mamy dowody na to, że powłoka ozonowa pozytywnie reaguje na zmniejszenie emisji związków chloru do atmosfery - mówi dr Weatherhead.
Zdaniem naukowców powłoka ozonowa może zregenerować się już w połowie XXI wieku, ale jej skład będzie już nieco inny. Być może, nie będzie już chroniła Ziemi przed szkodliwymi promieniami w tym samym stopniu, co wcześniej.
Jak podkreślają naukowcy, skład i właściwości odnowionej ozonosfery będą zależały od kilku czynników, m.in. globalnego ocieplenia klimatu, cyrkulacji powietrza w atmosferze oraz emisji innych niszczących ozon związków np. tlenku azotu.
Na początku lat 80. zauważono, że jedna z warstw ziemskiej stratosfery, ozonosfera, zaczęła się zmniejszać i pojawiły się w niej tzw. dziury ozonowe. Jak ustalili naukowcy, za znikanie ozonu odpowiedzialne są związki chloru (chlorofluorowęglowodory), obecne m.in. w aerozolach i sprzęcie chłodzącym. Wykorzystanie tych związków w procesach produkcji zostało zakazane w 1987 roku przez Protokół Montrealski. Dotychczas ratyfikowało go 180 państw.
Zmiany w prawie zaowocowały mniejszą emisją szkodliwych związków do atmosfery, a tym samym zatrzymaniem procesu niszczenia cennej powłoki ozonowej - twierdzą badacze z USA i Danii.
Ozon jest związkiem tlenu, który pochłania szkodliwe dla ludzi i innych form życia na Ziemi promieniowanie UV. Nadmierna ekspozycja na tego rodzaju promieniowanie zwiększa m.in. ryzyko zachorowania na raka skóry i zaćmę, może wpłynąć na obniżenie plonów oraz zaburzyć funkcjonowanie ekosystemów morskich i lądowych.