Wapń z pokarmów lepszy dla kości niż preparaty z wapniem
Kobiety, które większość dobowego
zapotrzebowania na wapń czerpią z diety, mają zdrowsze kości, niż
kobiety, które polegają głównie na preparatach z wapniem -
wykazali naukowcy z USA. Artykuł na ten temat zamieszcza pismo
"American Journal of Clinical Nutrition".
25.06.2007 | aktual.: 25.06.2007 20:47
Jak podkreślają autorzy pracy, zależność ta utrzymuje się, mimo że amatorki preparatów przyjmują dziennie wyższe dawki wapnia od kobiet czerpiących go głównie z pożywienia.
Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St. Louis przeprowadzili swoje badania na grupie 183 kobiet po menopauzie. Jest to grupa szczególnie narażona na osteoporozę, przewlekłą chorobę, która prowadzi do osłabienia kości, w rezultacie zwiększając ich podatność na załamania.
Pacjentki poproszono o drobiazgowe relacje na temat składu tygodniowej diety oraz zażywania preparatów wapniowych. Ponadto zmierzono im gęstość kości biodrowej i kości kręgosłupa oraz poziom metabolitów estrogenów w moczu. Te żeńskie hormony płciowe wpływają bowiem korzystnie na strukturę tkanki kostnej, a gdy ich poziom po menopauzie maleje, kości stają się słabsze.
Jak obliczyli naukowcy, najniższe dzienne dawki wapnia - średnio 830 mg - były przyjmowane przez kobiety, które 70% dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek czerpały z pokarmów. Mimo to miały one większą gęstość tkanki kostnej, niż kobiety, które zapotrzebowanie na wapń pokrywały w 70% preparatami i spożywały większe dawki - średnio 1030 mg - wapnia na dzień.
Najmocniejsze kości stwierdzono u kobiet, które czerpały wapń w równym stopniu z diety, jak i z suplementów. Ale, jak podkreślają autorzy pracy, dzienne spożycie wapnia przez te pacjentki było bardzo duże i wynosiło średnio 1620 mg.
Okazało się też, że kobiety z grupy spożywającej wapń głównie z pokarmów miały w moczu więcej aktywnych metabolitów estrogenów, korzystnie wpływających na kości, niż kobiety polegające na suplementach.
To wskazuje, że dieta jest źródłem wapnia, który pozytywnie oddziałuje na przemiany estrogenu w wątrobie i sprzyja powstawaniu jego aktywnych metabolitów- komentują autorzy pracy. Ich zdaniem, efekt ten jest prawdopodobnie związany z współwystępowaniem wapnia w pokarmach z jeszcze innymi składnikami. Wiadomo na przykład, że przetwory mleczne, będące najlepszym źródłem wapnia, zawierają oprócz dużych ilości tego pierwiastka, również aktywne estrogeny, przypominają naukowcy.
Inna sprawa, że wapń z diety jest znacznie łatwiej przyswajany przez organizm, niż wapń z preparatów. Tylko 35% wapnia obecnego w większości suplementów jest ostatecznie absorbowanych przez organizm, podkreślają badacze.
Poza tym, na wyniki najnowszych badań mógł wpłynąć fakt, że przyswajalność wapnia z preparatów zależy od tego w jakiej postaci w nich występuje. Na przykład, węglan wapnia powinien być przyjmowany w czasie posiłków, co zwiększa jego absorpcję w żołądku, podczas gdy z cytrynianem wapnia nie wiążą się już takie ograniczenia.