ŚwiatWandale z pejsami terroryzują Ukraińców

Wandale z pejsami terroryzują Ukraińców

Milicja w Humaniu ma ręce pełne roboty. Ukraińskie miasto terroryzują agresywni chasydzi - czytamy w "Rzeczpospolitej".

14.09.2010 | aktual.: 14.09.2010 10:39

Do Humania przybyło z Izraela 30 tys. ultraortodoksów. Ubrani w czarne kapelusze, noszący długie pejsy i brody, mężczyźni modlą się tam na grobie słynnego rabina Nachmana. Mieszkańcy miasta jednak mają już dość tych turystów.

Do pierwszego incydentu doszło, gdy pewien Ukrainiec usiłował przejechać samochodem przez tłum chasydów. Pielgrzymi uważali, że przejeżdżał za szybko, więc otoczyli i zdemolowali samochód. Próbowali też wyciągnąć z auta kierowcę.

Zaczęli nawet z pobliskich okien mieszkań, które wynajmowali, bombardować samochód butelkami i kamieniami. Grad pocisków spadł również na przybyłych na miejsce milicjantów. Musieli użyć przemocy, żeby rozpędzić awanturników.

To nie był jedyny incydent z udziałem Żydów. Innym razem tak zaatakowali dwóch Ulraińców, że milicjanci musieli użyć gazu, by opanować sytuację.

Aby pomóc ukraińskim kolegom w okiełznaniu ortodoksów, izraelska policja przysłała do Humania dwóch funkcjonariuszy. Jeden z nich, Zohar Riar, w wywiadzie udzielonym “Jerusalem Post” powiedział, że zadanie nie jest łatwe. - Niestety, ci ludzie się upijają i robią różne szalone rzeczy na ulicach. Chodzą do knajp, podrywają i napastują miejscowe kobiety. Robią rzeczy, których nigdy nie robiliby w Izraelu – oświadczył.

Kłopoty z chasydami miała także policja w Polsce. W 2007 roku podczas pielgrzymki do Leżajska funkcjonariusze musieli rozdzielać pobożnych Żydów, którzy pobili się między sobą. Grupa ortodoksów skopała austriackiego rabina Mojsze Friedmana. Duchowny naraził się im krytyką Izraela.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (95)