Wandale filmowali swoje wyczyny
Policja zatrzymała kilkunastu młodych ludzi,
którzy na terenie Konina i okolic (Wielkopolskie) w ostatnich
tygodniach zdewastowali wiele budynków, kilka pociągów i dwa
autobusy miejskie. Swoje działania uwieczniali na filmach i
zdjęciach - poinformowała oficer prasowy konińskiej policji Renata Purcel-Kalus.
25.10.2005 | aktual.: 25.10.2005 13:11
Grupę wandali utworzyli młodzi ludzie w wieku od 14 do 20 lat, większość stanowili nieletni. Z dotychczasowych szacunków wynika, że dokonali zniszczeń na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Trwa ustalanie i identyfikowanie kolejnych zniszczonych przez tę grupę obiektów, pojazdów i miejsc - dodała Purcel-Kalus.
Wobec dwóch młodych ludzi w wieku 17 i 18 lat zastosowano dozór policyjny; sprawa dziewięciu nieletnich, uczestniczących głównie w malowaniu graffiti na różnych obiektach, zostanie przekazana do Sądu Rejonowego w Koninie - do wydziału rodzinnego i nieletnich. Policja poszukuje obecnie 20-letniego członka grupy wandali, który zniknął ze swojego miejsca zamieszkania.
W mieszkaniach członków grupy policjanci znaleźli płyty CD z filmami i licznymi zdjęciami, dokumentującymi ich działania i pokazującymi, jak bezwzględne było zachowanie młodych wandali.
Jak powiedziała rzeczniczka konińskiej policji, młodzi ludzie uciekali się nawet do przemocy; pomalowali farbami w sprayu bezdomnego i krowę w gospodarstwie rodziny jednego z nich. W tym ostatnim przypadku zapewniali funkcjonariuszy, że na pomalowanie zwierzęcia mieli pozwolenie rodziny.
Policjanci ustalili ponadto, że pięciu członków tej grupy, trzech dorosłych i dwóch nieletnich, siłą wtargnęło na przystanku na skraju miasta do autobusu, pomalowali go farbami i zdemolowali, m.in. niszcząc mikrofon radiotelefonu, sterownik do obsługi kursów i zewnętrzne lusterka. Kilka dni później trzech z nich, w innym autobusie, stojącym na pętli, powybijało boczne szyby.