Walka z pornografią dziecięcą w Internecie
Austriacki sąd wymierzył wysoką grzywnę mężczyźnie, który rozpowszechniał
pornografię dziecięcą w Internecie. Szwedzcy dostawcy usług
internetowych poinformowali o wprowadzeniu filtrów, blokujących
dostęp do stron z pornografią dziecięcą.
17.05.2005 16:25
43-letni Austriak zapłaci 4680 euro grzywny za ściąganie zdjęć i filmów wideo z pornografią dziecięcą i oferowanie ich na internetowych aukcjach.
Operatorzy TeliaSonera i Telenor, obsługujący dwie trzecie użytkowników Internetu w Szwecji, zainstalowali filtry, które - w razie próby zajrzenia na stronę, uznaną przez policję za nielegalną - przekierowują internautę na witrynę policyjną z ostrzeżeniem o sankcjach, grożących za dziecięcą pornografię.
Rzecznik szwedzkiej policji Peter Bjork poinformował, że również inni dostawcy usług internetowych wyrażają zainteresowanie takimi filtrami.
Lista stron, uznanych przez policję szwedzką za nielegalne, liczy ok. 1 tys. pozycji i jest codziennie aktualizowana.