Wałęsa: zachowanie Kaczyńskich to spuścizna stalinowska
Zdaniem Lecha Wałęsy, zatrzymanie
przez ABW b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, b. Komendanta Głównego
Policji Konrada Kornatowskiego i prezesa PZU Jaromira Netzla, to
"rozpaczliwa walka" o zachowanie władzy przez Lecha i Jarosława
Kaczyńskich oraz ekipę rządzącą, za co zapłacą w przyszłości
więzieniem. To w prostej linii spuścizna stalinowska - w ten sposób Wałęsa podsumował ostatnie posunięcia braci Kaczyńskich.
30.08.2007 | aktual.: 30.08.2007 13:09
Kaczyńscy, Macierewicze, Olszewscy nie oddadzą władzy. Oni grają tym. Nie ma szans ich od tego oderwać. Oni tylko mówią o wyborach, oni tylko udają (...) Bo jeśli odejdą od władzy, to pójdą do więzienia. Oni tyle rzeczy narobili, z tymi podsłuchami, z tym wszystkim i podejrzewam, że i malwersacji, że się nie pozbierają - powiedział Lech Wałęsa.
B. prezydent zastrzegł jednak, że nie ma żadnych dowodów na przestępczą działalność obecnej ekipy rządzącej. Ale z tego co i jak wyrabiają i na ile ich znam, to jestem przekonany, że skończą w kryminale, prędzej, czy później - dodał.
"Chcą to trzymać w ryzach, jak za bolszewików"
W opinii Wałęsy, obecne zachowanie obozu rządzącego to nic innego jak "rozpaczliwa walka" o utrzymanie władzy. Ponieważ wiedzą, ile jest złego. I wiedzą, że prędzej, czy później wyjdzie i oni chcą to oddalić. Chcą to trzymać w ryzach jak za bolszewików - ocenił.
Zdaniem Wałęsy, obecny układ rządzący, należy "natychmiast odsunąć". Trzeba zrobić wszystko, żeby były nowe wybory. Natomiast oni będą robić wszystko, żeby nie było. Oni są gotowi stan wojenny zrobić, stan wyjątkowy. To są tak niebezpieczni, niepoważni ludzie - Macierewicz, Olszewski, Kaczyński - wyjaśnił.
Wałęsa uważa także, że dla utrzymania władzy, obecnie rządzący zdecydują się nawet na manipulację i oszustwa podczas wyborów. Czy im się to uda to nie wiem, ale że będą próbować to widać. Ich zachowania to są w prostej linii spuścizna stalinowska- dodał.
A jaki będzie finał? Oni wszyscy powychodzą, ci zamknięci przez Kaczora i będziemy płacić wielkie odszkodowania. Podatnicy będą płacić za wygłupy Kaczyńskich i aresztowania, dlatego że oni nic im nie udowodnią- przewiduje Wałęsa.