PolskaWałęsa o wygwizdaniu Borusewicza: to polityka Rydzyka

Wałęsa o wygwizdaniu Borusewicza: to polityka Rydzyka

"Fatalne zachowaniem ludzi PiS-u, polityka Rydzyka" - tak Lech Wałęsa określił gwizdy i pomruki, które słychać było w niedzielę podczas uroczystości przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. W ten sposób wyrażoną dezaprobatę tłum kierował wobec marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.

Wałęsa o wygwizdaniu Borusewicza: to polityka Rydzyka
Źródło zdjęć: © PAP

Głośne gwizdy i pomruki słychać było z tłumu pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku, gdy podczas niedzielnych uroczystości z okazji rocznic Sierpnia'80 i Sierpnia'88 prezydent Lech Kaczyński powitał marszałka Senatu Bogdana Borusewicza - inicjatora strajku w 1980 r. Owacyjnie zebrani pod pomnikiem powitali natomiast małżeństwo Joannę i Andrzeja Gwiazdów oraz senatora PiS Zbigniewa Romaszewskiego.

Gwizdy pod adresem Borusewicza słychać było już wcześniej, kiedy zgromadzonych na uroczystości gości, wymieniał lider NSZZ "Solidarność", Janusz Śniadek.

Jeśli tak - to ja za rok przyprowadzę pod pomnik swoją grupę - powiedział Lech Wałęsa.

Wałęsa poproszony o komentarz do tego, że Lech Kaczyński podczas swojego przemówienia nie wymienił jego nazwiska jako przywódcy strajku, powiedział, że to "bardzo dobrze". Nie chcę być w takim gronie hańby - dodał i wyjaśnił, że ma na myśli małżeństwo Joannę i Andrzeja Gwiazdów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)